Iga Świątek już dzisiaj zagra w finale Indian Wells z Marią Sakkari, ale dość niespodziewanie wielkie emocje wśród jej kibiców wzbudził turniej Billie Jean King Cup. W ramach tych drużynowych rozgrywek Polska zagra mecz ze Szwajcarią w dniach 12-13 kwietnia. Mogłoby się wydawać, że jeszcze dużo czasu do momentu, w którym emocje sięgną zenitu, ale organizatorzy sami się wystawili. Na oficjalnym profilu Billie Jean King Cup postanowili zaprezentować plakat promujący mecz Polek. Ich grafika wywołała jednak falę krytyki.
Wszystko przez zaskakujące ustawienie. Świątek, która jest liderką drużyny i kobiecego tenisa, została umieszczona z tyłu, za plecami Magdaleny Fręch i Katarzyny Kawy. Ta druga znalazła się zresztą w samym środku i wygląda, jakby to ona była liderką zespołu. "Przepraszam, to takie zabawne, że w każdym kraju umieścili największą gwiazdę z przodu i pośrodku, a w przypadku Polski ukryli Igę z tyłu. Na pierwszy rzut oka myślałem, że nie ma jej w drużynie" - szybko zauważył jeden z internautów. "Nie umieścić Igi z przodu to hańba" - pisał bardziej bezpośrednio inny. Spore oburzenie wywołał też dobór zdjęć, na których Świątek, Maja Chwalińska i Magda Linette nie mają zbyt korzystnych wyrazów twarzy, a tylko Kawa jest uśmiechnięta.
"Lol, admin nie mógł znaleźć zdjęć uśmiechniętych kobiet. Mogę ci kilka wysłać, znalezienie ich zajmie mi 30 sekund" - szydził użytkownik X. "Kto stworzył ten plakat? Jesteście poważni? Znaleźliście właśnie to zdjęcie dla Igi. Poza tym skoro jest numerem jeden na świecie, to dlaczego nie jest na środku?" - pytał z oburzeniem inny. "Jesteście niepoważni. Nie potraficie nawet zrobić dobrego plakatu" - stwierdził bez ogródek kolejny. Najważniejsze rzeczy będą się jednak działy na korcie. Polki w najmocniejszym składzie zagrają 12 i 13 kwietnia w Biel ze Szwajcarią.