Iga Świątek, Tomasz Świątek

i

Autor: AP Photo/Andrzej Lange/SE Iga Świątek, Tomasz Świątek

Gala Mistrzów Sportu

Ojciec Igi Świątek odebrał za nią nagrodę na Gali Mistrzów Sportu. Mocne słowa po 4. miejscu w Plebiscycie na Sportowca Roku

2025-01-05 9:36

Iga Świątek zajęła czwarte miejsce w Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na Sportowca Roku. Jej lokata podczas Gali Mistrzów Sportu rozpaliła internet. Nagrodę w imieniu szykującej się do finału United Cup tenisistki odebrał jej tata, Tomasz Świątek. I po odebraniu statuetki przyznał wprost. - Myślałem, że Iga zajmie minimum trzecie miejsce, ale to tylko zabawa – powiedział.

Gala Mistrzów Sportu. Iga Świątek na czwartym miejscu

Iga Świątek nie mogła pojawić się osobiście na Gali Mistrzów Sportu, ponieważ razem z reprezentacją Polski szykowała się do wielkiego finału w United Cup w Australii. Biało-czerwoni w niedzielny poranek grają ze Stanami Zjednoczonymi. Z tego powodu w imieniu tenisistki w Warszawie pojawił się jej tata Tomasz Świątek.

W oczach wielu kibiców to właśnie Iga Świątek była największą faworytką do zdobycia pierwszego miejsca, tuż obok Aleksandry Mirosław, złotej medalistki olimpijskiej z Paryża. Ostatecznie Świątek musiała ustąpić miejsca jeszcze Natalii Bukowieckiej i Wilfredo Leonowi, czyli innym medalistom z Paryża.

W sieci rozgorzała dyskusja, czy takie wyniki były sprawiedliwe. Czwarte miejsce Świątek wkurzyło internautów, którzy ostro się do tego odnosili w komentarzach. Po Gali Mistrzów Sportu głos zabrał także tata tenisistki, który odbierał jej statuetkę.

Ojciec Igi Świątek o miejscu Polki: Minimum trzecie miejsce

Tata Igi Świątek w rozmowie z dziennikarzami Polsatu Sport zabrał głos w sprawie wyników Plebiscytu na Sportowca Roku.

- Ogólnie czuję dumę, ale dziś przyznaję się, że czuję małe rozczarowanie. Obiektywnie myślałem, że Iga zajmie minimum trzecie miejsce, ale to jest tylko zabawa – przyznał wprost.

Tomasz Świątek nie ukrywał, że nie zabrakło sukcesów i był to udany sezon dla Igi Świątek.

- Powiem uczciwie i będę bardzo zdecydowany w tej wypowiedzi, że Iga zrobiła naprawdę dobre wyniki w tym roku. Kibice przyzwyczajają się jednak łatwo do dobrych wyników. W końcówce roku mieliśmy małe zamieszanie. To nas uczy dużej pokory, bo to zawierzyliśmy pewnym rzeczom. To dało nam dużo do nauki i do myślenia, było po drodze dużo nerwów i stresu, ale mówię uczciwie, że rok był bardzo dobry. Mamy pierwszy medal w igrzyskach olimpijskich, mamy kolejnego Szlema na Roland Garros. Dlatego nie rozumiem – dodał.

Sonda
Czy Iga Świątek zasłużyła na tytuł Sportowca Roku 2024 roku?

Najnowsze