Nazwisko Magdy Linette w ostatnim czasie znajduje się na ustach niemalże całej Polski. Kiedy Iga Świątek i Hubert Hurkacz odpadli z tegorocznego Australian Open, wielu kibiców mogło zakładać, że nie będziemy mieli żadnego reprezentanta lub reprezentantki w gronie najlepszych zawodników turnieju. Tutaj jednak niespodziankę sprawiła Magda Linette, która dotarła do półfinału, ogrywając po drodze chociażby Jekatierinę Aleksandrową, Caroline Garcię, a w ćwierćfinale Karolinę Pliskovą. Ojciec polskiej tenisistki nie ukrywał, że jego zdaniem Magda Linette po prostu poprawiła swoją grę w konkretnych aspektach.
Tuż przed półfinałem AO, ojciec Linette zwrócił uwagę na ważny szczegół w grze córki. Nie ukrywał tego przed kamerami
Tuż przed półfinałowym meczem Australian Open Magda Linette - Aryna Sabalenka, "Dzień Dobry TVN" udało się do rodzinnego domu tenisistki, by porozmawiać z jej ojcem Tomaszem. Dumny rodzic Magdy Linette nie ukrywał, że kiedy jego córka rozpoczynała ostatni mecz, udzielały mu się ogromne nerwy, jednak jest spokojny o grę swojej córki, bowiem ta poprawiła się w ostatnim czasie.
Ojciec Magdy Linette wymownie o grze swojej córki! Zwrócił uwagę na piekielnie istotny szczegół, nie owijał w bawełnę
- Prawdopodobnie udzieliła mi ta nerwowość Magdy na samym początku (…) ale potem kontrolowała ten mecz. Magda od dawna sygnalizowała, że gra dobry tenis. Brakowało właśnie postawienia kropki nad "i" oraz tego mentalu i wykańczania ostatnich piłek. Myślę, że gdyby dzisiaj skończyła karierę, co nie wydaje mi się, aby miało miejsce, to mogłaby powiedzieć, że jest spełniona. - powiedział na antenie "Dzień Dobry TVN" Tomasz Linette tuż przed półfinałowym spotkaniem Linette - Sabalenka.