United Cup to pierwsza okazja w tym roku, aby zawodnicy zdobyli konkretną sumę punktów do rankingu. Już w poprzedniej edycji biało-czerwoni radzili sobie dobrze i doszli do półfinały tej imprezy. Obecnie ich droga wygląda bardzo podobnie, ale fani mają nadzieję, że tym razem Polakom uda się awansować do najważniejszego meczu turnieju i zagrają w finale. A to nie jest wcale takie nieprawdopodobne, bo Iga Świątek i Hubert Hurkacz spisują się bardzo dobrze.
Burza po zachowaniu Świątek
W ćwierćfinale Polacy bez większych problemów pokonali reprezentację Chin i choć mecze były bez większej historii, w internecie wciąż można usłyszeć echa starcia. Chodzi o sytuację sprzed meczu Igi Świątek z Qinwen Zheng. Podczas rozgrzewki, gdy panie już serwowały, Polka trafiła piłką w nadgarstek rywali. Sytuacja z pozoru błaha mogła się skończyć źle, bo piłka tenisowa przy dużej prędkości może wyrządzić krzywdę.
Qinwen Zheng była wyraźnie zniesmaczona całym zajściem, bo na nagraniu z kamer widać, że z wyrzutem spojrzała w stronę Świątek. Polka natomiast odpowiedziała krótkim gestem i wydawało się, że nie do końca rozumie pretensje przeciwniczki. I to właśnie wzburzyło internautów, którzy dość ostro skrytykowali Świątek. - Klasy, szacunku i aury nie kupisz. Obrzydliwe zachowanie Igi - grzmi jeden z internautów. - To było specjalnie, Iga powinna dostać bana - napisano w innym komentarzu. Nie brakuje jednak głosów broniących Świątek i wskazujących na to, że przeprosiła Chinkę. Burza wydaje się jednak nieadekwatna, bo trudno posądzać Świątek o celowość zagrania, a ponadto to jedna z niewielu takich sytuacji w wykonaniu Polki, która na korcie zachowuje klasę.