Agnieszka Radwańska blondynką...

i

Autor: archiwum se.pl

Puchar Federacji BELGIA - POLSKA. Agnieszka Radwańska blondynką, a Ula brunetką

2013-04-19 16:13

Kiedy walczą dla Polski, lubią zaskoczyć. Zazwyczaj malują paznokcie w biało-czerwone barwy. Przed bitwą z Belgią w Pucharze Federacji siostry Radwańskie przeszły same siebie. Ciemnowłosa Agnieszka (24 l.) zrobiła się na blond, a jasnowłosa Ula (23 l.) na szatynkę!

Stawką barażowego meczu w belgijskim Koksijde (20-21 kwietnia) będzie powrót do Grupy Światowej II Pucharu Federacji - tenisowych drużynowych mistrzostw świata. To właśnie Belgijki w 2010 roku strąciły Polki do Strefy Europejsko-Afrykańskiej, wygrywając w Bydgoszczy 3-2.

- Mam ochotę im się zrewanżować - nie ukrywa Isia. - Ale czeka nas bardzo trudny mecz.

- Szanse na awans oceniam 50 na 50 - wtóruje jej Ula.

Belgijscy kibice pokładali nadzieję w swoich dwóch gwiazdach: Kirsten Flipkens (nr 22. WTA) i Yanine Wickmayer (nr 35. WTA). Ta druga wykręciła im jednak przykry numer, oświadczyła, że nie zagra, bo występ na twardej nawierzchni wytrąciłby ją z przygotowań do turniejów na kortach ziemnych.

Takich rozterek nie miała Agnieszka Radwańska, która zawsze podkreśla, jak ważne są dla niej występy w reprezentacji Polski.

Druga z belgijskich gwiazd postanowiła zagrać.

- Mam nadzieję, że uda mi się pokonać Agnieszkę Radwańską. Takie zwycięstwo byłoby potężnym zastrzykiem pewności siebie - mówi Flipkens, która niespełna miesiąc temu przegrała z Isią po zaciętym meczu (6:4, 4:6, 2:6) w 1/4 finału turnieju WTA w Miami. To w tym meczu Agnieszka popisała się magicznym zagraniem okrzykniętym akcją roku, po którym Belgijka z wrażenia aż upuściła rakietę.

Reprezentacja Polski
Agnieszka Radwańska - nr 4. WTA
Urszula Radwańska - nr 32.
Katarzyna Piter - nr 331.
Alicja Rosolska - nr 966.

Reprezentacja Belgii
Kirsten Flipkens - nr 22. WTA
Alison van Uytvanck - nr 183.
An-Sophie Mestach - nr 313.
Ysaline Bonaventure - nr 396.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze