W czasie ceremonii losowania grup Isia zrobiła furorę. Ubrana w elegancką czarną suknię polskiej projektantki Agnieszki Maciejak i z upiętymi do góry włosami wyglądała pięknie.
Przeczytaj koniecznie: Ranking WTA. Duży skok Katarzyny Piter, Agnieszka Radwańska bez zmian
- Sezon jest długi i po 10 miesiącach grania trudno nie odczuwać zmęczenia. Ale to jest jeden z najważniejszych turniejów w roku, więc znajdę w sobie jeszcze siłę i postaram się zagrać swój najlepszy tenis. Na szczęście po turniejach w Azji miałam trochę czasu, żeby odpocząć i spokojnie potrenować - powiedziała Agnieszka, która w losowaniu nie miała szczęścia. Polka zagra w grupie z królową tenisa Sereną Williams oraz ze znajdującymi się ostatnio w bardzo wysokiej formie Petrą Kvitovą i Andżeliką Kerber.
- To jest Masters, tu nie ma łatwych rywalek, ale grupa jest faktycznie bardzo trudna. Nie dość, że jest w niej Serena, to jeszcze powalczę z dwiema niebezpiecznymi zawodniczkami leworęcznymi - zauważa Isia, której rok temu udało się wyjść z grupy, ale wyczerpana morderczymi pojedynkami łatwo uległa w 1/2 finału Williams.
Zobacz również: ATP Bazylea. Łukasz Kubot w II rundzie
- Mam wspaniałe wspomnienia sprzed roku, najlepiej zapamiętałam pojedynek z Sarą Errani. Grałyśmy 3,5 godziny. Pomeczową konferencję miałam o 3 nad ranem, a potem po przebudzeniu się nie byłam w stanie wstać z łóżka! - wspomina ze śmiechem Agnieszka.