"Super Express": - Wyglądało jakby Agnieszka miała sposób na każde zagranie Kvitovej...
Tomasz Wiktorowski: - Agnieszka bardzo dobrze się poruszała i Kvitovą musiała dużo ryzykować. Raz trafiała, raz nie. To wymuszało jej błędy.
- Jaka była taktyka na ten mecz?
-Kluczem do zwycięstwa nie tylko nad Kvitovą, ale i nad wszystkimi zawodniczkami mocno bijącymi z góry jest zagranie pierwszych piłek, odepchnięcie przeciwniczki do linii. Jak Agnieszka przetrwa 3 punkty, to potem zaczyna dyktować warunki i wygrywania 80 procent wymian. Po drugie Agnieszka świetnie serwowała. Po trzecie dobrze returnowała pod końcową linię. To wszystko złożyło się na sukces.
Statystyki:
Agnieszka Radwańska - Petra Kvitova (6:3, 6:2)
3 asy 2
0 podwójne błędy 6
6/16 przełamania 3/7
67 zdobyte punkty 47
70 % pierwszy serwis 59 %
25/39 (64%) wygrany pierwszy serwis 18/35 (51 %)
7/16 (44 %) wygrany drugi serwis 6/24 (25 %)