"Isia" w tym sezonie nie zaznała jeszcze porażki, ponadto nie straciła także żadnego seta. Zwycięstwo w 1/8 finału AO nad Serbką Aną Ivanović (6:2, 6:4) było natomiast trzynastą z rzędu wygraną Polki.
Teraz na drodze naszej tenisistki stanie Na Li, jedna z najbardziej niewygodnych dla Radwańskiej przeciwniczek. W dotychczasowych dziewięciu meczach pomiędzy obiema paniami pięciokrotnie górą byłą Chinka, zaś krakowianka okazywała się lepsza w czterech potyczkach. Ostatni raz do ich pojedynku na korcie doszło przez kilkunastoma dniami w Sydney, gdzie "Isia" wygrała cały turniej.
- Cóż, grałyśmy ze sobą już parę razy i to dość sporo w ostatnich miesiącach. Nigdy nie jest łatwo grać przeciwko niej. Jest bardzo solidną zawodniczką, świetnie porusza się po korcie i dobrze serwuje. Na pewno muszę dać z siebie sto procent, żeby znów ją pokonać, tak jak ostatnio w Sydney - cytuje Radwańską serwis sport.pl.