Barbora Strycova wpadkę zaliczyła pod koniec 2012 roku. W jej organizmie wykryto substancję stymulującą sibutraminę. Czeszka tłumaczyła się, że zakazany specyfik przyjęła nieświadomie, zażywając środek wspomagający odchudzanie. ITF długo zastanawiała się, co zrobić z nieszczęsną zawodniczką. W końcu ukarała ją łagodnie - dyswalifikacją na 6 miesięcy. Strycova musiała też oddać sporo wygranych w turniejach pieniędzy. Czeszka dość szybko mogła wrócić na kort. Mimo to poczuła się skrzywdzona, bo uważała, że jest całkowicie niewinna. - Miałam wrażenie, że tenisowy świat stał się dla mnie środowiskiem, do którego nie chcę już wracać. Długo zastanawiałam się, co robić. W końcu jednak zdałam sobie sprawę, że kocham grać w tenisa i znowu chcę to robić - zwierzała się potem Strycova.
W 2005 roku Strycova wyszła za mającego czeskie korzenie niemieckiego tenisistę Jakuba Herma-Zahlavę. Małżeństwo nie wytrzymało jednak próby czasu. Czeszka rok temu rozwiodła się i wróciła do pojedynczego nazwiska.
Strycova w II rundzie Roland Garros ograła 6:4, 6:4 Słowenkę Polonę Hercog. To dość wszechstronna tenisistka, ale jej ulubioną nawierzchnią - tak jak w przypadku Radwańskiej - jest trawa. Preferuje długie wymiany z głębi kortu. Agnieszka grała z nią 4 razy i... Czeszka nie urwała jej w tych pojedynkach ani jednego seta! Ostatni raz panie grały w 2014 roku, w Montrealu. Polka wygrała wtedy 6:4, 6:4.
Mecz Agnieszka Radwańska - Barbora Strycova w III rundzie Roland Garros zostanie rozegrany w piątek. Transmisja w Eurosport 1 lub Eurosport 2.
Radwańska - Strycova. Czeszka zaliczyła dopingową wpadkę i rozwód! [SYLWETKA]
Agnieszka Radwańska awansowała do III rundy Roland Garros po wygranej 6:2, 6:4 z Francuzką Caroline Garcią (nr 40). Jej kolejną rywalką będzie Czeszka Barbora Strycova używająca do niedawna podwójnego nazwiska Zahlavova-Strycova. Zajmująca 33. miejsce w rankingu tenisistka ma za sobą rozwód i dopingową wpadkę, po której rozgroryczona zastanawiała się nawet, czy nie zakończyć kariery.