Jeżeli Agnieszka Radwańska pokona Yaninę Wickmayer i awansuje do 1/2 finału turnieju WTA w Dausze, to zapewni sobie też awans na 3. miejsce w rankingu. Wyprzedzi Białorusinkę Wiktorię Azarenkę, która z katarskiej imprezy wycofała się z powodu kontuzji. Wciąż przed Polką będą Serena Williams (USA) i Na Li (Chiny).
Yanina Wickmayer (nr 72 WTA) w Dausze spisuje się zaskakująco dobrze. Wyeliminowała m.in. mającą polskie korzenie Dunkę Karolinę Woźniacką (nr 11 WTA), prywatnie dobra przyjaciółkę Agnieszki. Krakowianka grała z Belgijką cztery razy. Pierwsze starcie, w Pucharze Federacji w 2010 roku, przegrała 6:1, 6:7, 5:7. W kolejnych trzech spotkaniach górą była już Polka, nie tracąc w nich ani jednego seta - 6:4, 6:4 w 2011 roku oraz 6:4, 6:4 i 6:2, 6:3 w 2013 roku.
Wickmayer gra agresywny tenis, uderza piłkę mocno, ale jest mało regularna i Agnieszka potrafiła zmuszać ją do seryjnych błędów. Miejmy nadzieję, że tak samo będzie i tym razem.
Mecz Radwańskiej z Belgijką powinien się rozpocząć ok. godz. 18-18.30. Można go obejrzeć na portalu sport.tvp.pl