W środę Hiszpan pokonał Stansislasa Wawrinkę 6:2, 6:3, 6:1. W poprzednich rundach Nadal wygrywał, ale nie robił tego na tyle przekonująco, aby być z siebie zadowolonym. Dopiero w potyczce ze Szwajcarem 7-krotny triumfator French Open zagrał na poziomie godnym mistrza, nie dając się ani razu przez cały mecz przełamać rywalowi.
Nieco większe problemy z awansem do półfinału miał Novak Djoković. Serb co prawda również zakończył swój mecz w trzech setach, ale w każdym musiał się solidnie napocić, żeby móc dopisać kolejne punkty na swoje konto. „Djoko” wygrał ostatecznie z Niemcem Tommym Haasem 6:3, 7:6 (7-5), 7:5.
Przeczytaj też: Lechia - Barcelona, 20.07.2013. Michał Probierz: Chcemy wygrać z Barceloną
Półfinałowa potyczka Hiszpana z Serbem będzie powtórką z zeszłorocznego finału - wtedy górą była Nadal. Obaj panowie grali przeciwko sobie do tej pory 34 razy: 19 zwycięstw odnotował Rafa, 15 Djoković.
O drugie miejsce w wielkim finale powalczą David Ferrer (Hiszpania) i Jo-Wilfried Tsonga (Francja).