Wielkoszlemowe turnieje to nie tylko popisy największych gwiazd światowego tenisa. To także zmagania deblowe, mecze legend, oraz tzw. "wózkarzy", i – być może przede wszystkim – rywalizacja młodych zawodników i zawodniczek w kategoriach juniorskich. Choć Iga Świątek zakończyła swój udział w tegorocznym French Open na etapie półfinału, przegrywając z Aryną Sabalenką, oczy polskich kibiców zwrócą się teraz ku młodemu talentowi – Alanowi Ważnemu.
18-letni polski tenisista w piątkowe popołudnie zapewnił sobie miejsce w finale debla chłopców. W parze z Finem Oskarim Paldaniusem pokonali w półfinale duet Jack Kennedy/Keaton Hance w imponującym stylu – 6:1, 6:2. W meczu o tytuł zmierzą się z wygranymi spotkania pomiędzy parami Noah Johnston/Benjamin Willwerth a Oliver Bonding/Jagger Leach. Polsko-fiński duet jest rozstawiony z numerem dwa.
Grał też w grze pojedynczej
Alan Ważny próbował także swoich sił w rywalizacji singlowej, jednak tym razem musiał uznać wyższość rywala. W pierwszej rundzie uległ Thilo Berhmannowi 6:7(1), 2:6. Warto jednak dodać, że 18-latek zdobywa już cenne doświadczenie na arenie międzynarodowej. W tym roku startował także w juniorskim Australian Open, gdzie zakończył zmagania w pierwszej rundzie.
Dotychczasowy dorobek młodego Polaka jest bardzo obiecujący. Jego największym sukcesem jest triumf w turnieju kategorii J300 w Egipcie. Oprócz tego zwyciężał również w zawodach J60 w Warszawie i Pszczynie oraz w J100 w Lesznie. Aktualnie zajmuje 15. miejsce w juniorskich rankingach ITF.
W Paryżu Alanowi Ważnemu towarzyszą trener osobisty Konrad Kolbusz oraz trener kadry narodowej Polskiego Związku Tenisowego U18 i U23 — Beniamin Budziak. Już wkrótce polski tenisista stanie przed szansą na największy sukces w dotychczasowej karierze. Trzymamy kciuki za finałowy występ!
