Monica Kilnarova to jeden z największych tenisowych talentów w Czechach. 18-latka pochodząca z Ostravy popis swoich nieprzeciętnych umiejętności dała podczas jednego z ostatnich turniejów - rozgrywanego na Krecie. Wygrała go bez straty seta! Kibice zwrócili uwagę nie tylko na jej świetną postawę na korcie, ale też wyjątkową urodę.
Media za naszą południową granicą już nazywają ją "boginią seksu" i przepowiadają wielką karierę. A nawet, jeśli Kilnarovej nie będzie szło w tenisie, to ze swoimi atrybutami spokojnie może zmienić branżę i zostać modelką. Na razie jednak zawodniczka skupia się na sporcie. I trzeba przyznać, że chce równać do najlepszych.
- Jeżeli chodzi o styl gry chyba najbliżej mi do Agnieszki Radwańskiej albo Karoliny Woźniackiej - przyznała w jednym z wywiadów Czeszka. Co prawda na razie do światowej czołówki jej jeszcze sporo brakuje, bo w najnowszym notowaniu rankingu WTA zajmuje 405. miejsce, to jednak stopniowo pnie się w górę i niewykluczone, że niebawem zbliży się do Radwańskiej czy Woźniackiej.
Rośnie też jej popularność w mediach społecznościowych. Na Instagramie jej profil śledzi już ponad 25 tys. kibiców, ale jesteśmy przekonani, że to dopiero początek. Szczególnie mając na uwadze gorące zdjęcia, jakie tam wstawia.