Alexander Zverev i niemiecka modelka Brenda Patea poznali się jesienią 2019 roku w Paryżu. Tenisista walczył wtedy w stolicy Francji w turnieju ATP. Zverev i długonoga Brenda spędzili wakacje w Meksyku, dzieląc się z fanami na Instagramie gorącymi zdjęciami z bajecznej podróży. Potem seksowna modelka kibicowała ukochanemu w Melbourne i jako muza spisała się świetnie. Wspierany przez śliczną ukochaną Zverev doszedł aż do półfinału Australian Open. W czerwcu Zverev i Patea razem wygrzewali się na motorówce, pływając w Monte Carlo, gdzie Niemiec mieszka. Po długiej rozłące spowodowanej pandemią, gdy tenisista przebywał na Florydzie, a jego ukochana w Berlinie, znów mogli cieszyć się sobą i łączącym ich uczuciem. "Jesteś dla mnie wszystkim!" - pisała wtedy do Zvereva piękna Brenda, która towarzyszyła też tenisiście w czasie kontrowersyjnych turniejów Adria Tour, które zorganizował Novak Djoković i po których dużo gwiazd z kortów zaraziło się koronawirusem.
Jeszcze miesiąc temu Zverev i Patea balowali razem w Monte Carlo. Teraz ich związek to już przeszłość. Tenisista i modelka pokasowali wszystkie wspólne zdjęcia na profilach w mediach społecznościowych. Nawet przestali się śledzić na Instagramie! Podobno to Zverev zerwał z piękną dziewczyną, bo postanowił skupić się na tenisie. Niemiecki "Bild" próbował skontaktować się z Brendą Pateą, która właśnie przebywa w Berlinie. Modelka nie chce jednak komentować końca związku z tenisową gwiazdą. Poniżej zdjęcia pięknej Brendy.
Justyna Żyła pokazała ZDJĘCIE z KOCHANKIEM?! SZOKUJĄCA reakcja na romans Piotra Żyły!