Aryna Sabalenka od kilku miesięcy wskoczyła na tron w rankingu WTA. Białorusinka jest w znakomitej formie, co potwierdzają jej wyniki z turniejów w Madrycie czy Miami. 27-latka ma ogromną przewagę, ponieważ aż 3820 punktów nad drugą Coco Gauff. Sabalenka rozpoczęła rywalizację we French Open, gdzie ma już na swoim koncie dwa zwycięstwa nie tracąc przy tym żadnego seta. Jej rywalkami były: Kamilla Rachimowa i Jil Teichmann.
Sabalenka o relacji z kibicami
Sabalenka w rozmowie z magazynem "Self" przyznała, że nie miała łatwo z kibicami, aż do pewnego momentu.
- Pewnego dnia zdecydowałam, że muszę pokazać swoją osobowość. Chciałam dzielić się z ludźmi swoim życiem. [...] Trzeba skupiać się na ludziach, którzy Cię wspierają. Po co miałabym tracić energię na ludzi, którzy mnie nienawidzą? To ich problem - zaznaczyła Białorusinka.
Sabalenka wprost o zawieszeniu kariery! Wszystko dla rodziny
Sabalenka jest na fali i niewykluczone, że to właśnie ona sięgnie po trofeum na paryskich kortach. Wszyscy kibice Igi Świątek liczą, że Polka odblokuje się na swoim ulubionym turnieju, którego triumfatorką była w 2020, 2022, 2023 i 2024 roku.
Sabalenka planuje założyć rodzinę
Białorusinka w rozmowie z magazynem "Self" mocno zaznaczyła, że myśli o zawieszeniu kariery i dziecku.
- Chciałabym założyć rodzinę i wrócić. Chcę, by moje dziecko widziało, jak ciężko pracuję, by coś osiągnąć. Chcę, aby zrozumiało, że nic w życiu nie przychodzi łatwo, jeśli nie pracuje na to i nie poświęca swojego życia dla czegoś - powiedziała wprost 27-latka.
Sabalenka rozpoczęła walkę o 1/8 finału, jej rywalką jest Olga Danilovic. Świątek także rozegra swój mecz w piątek z Jaqueline Cristian.
