Tenis. Turniej WTA Taszkient. Urszula Radwańska odpadła w pófinale i ze złości rzuciła rakietą

2011-09-17 4:00

Po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału turnieju WTA. Jednak na pierwszy finał przyjdzie jeszcze poczekać. Urszula Radwańska (21 l.) przegrała w turnieju Tashkent Open 2:6, 4:6 z Rosjanką Ksenią Pierwak, najwyżej rozstawioną zawodniczką w tej imprezie.

W pierwszym secie trwała wyrównana walka, ale tylko do stanu 2:2. Później dominowała już Rosjanka. W drugim Polka zebrała siły i prowadziła już 4:1, po czym... przegrała pięć kolejnych gemów.

Wynik nie odzwierciedla zaciętości pojedynku, w którym wiele punktów rozstrzygnęło się "na przewagi". Krakowianka tradycyjnie wyładowywała swoją złość, ciskając rakietą o kort. Rywalka okazała się mocniejsza psychicznie.

Kilka godzin później Urszula odpadła także w półfinale debla. W parze z Rosjanką Jewgienią Rodiną przegrały z duetem ukraińskim - Ludmiła i Nadia Kiczenok 7:5, 0:6, 8-10.

Najnowsze