Początek spotkania był fantastyczny dla Radwańskiej, wygrała pierwszego seta 6:1. Kiedy wydawało się, że łatwo awansuje do finału, Polka... stanęła. Czeszka bez problemów wygrała kolejnego seta. W trzecim choć „Isia” prowadziła już 4:3, ale ostatecznie przegrała w tie-breaku 2:7.
Przeczytaj koniecznie: Piotr Małachowski wreszcie daleko rzuca
W półfinale Kvitowa zmierzy się ze Słowaczką Danielą Hantuchową.