Agnieszka Radwańska

i

Autor: archiwum se.pl

US Open. "Isi" wysiadło ramię, bo... za dużo grała

2012-08-23 4:00

US Open zaczyna się już w naj- bliższy poniedziałek, dlatego bardzo martwą informacje o stanie zdrowia Agnieszki Radwańskiej (23 l.). Polska tenisistka z powodu kontuzji skreczowała w meczu II rundy turnieju w New Haven przy stanie 6:0, 2:1 dla zajmującej dopiero 82. miejsce w rankingu Białorusinki Olgi Goworcowej. Oblepiony plastrami bark boli Agnieszkę coraz bardziej, bo - jak sama przyznała - nie wytrzymał tempa, które narzuciła sobie w tym sezonie.

W starciu z Goworcową Agnieszka wyraźnie nie była sobą. Popełniała mnóstwo błędów i widać było, że walczy z kontuzją. Wreszcie się poddała.

- Na kontuzję barku narzekam już od kilku tygodni - powiedziała po spotkaniu Isia. - Sezon tak naprawdę zbliża się do końca, a ja w tym roku grałam bardzo dużo.

W New Haven polska wiceliderka rankingu zagrała w osiemnastym już turnieju w sezonie. Żadna zawodniczka ze światowej czołówki nie narzuciła sobie takiego tempa. Dlatego na usta cisną się pytania: czy nasza gwiazda nie przesadziła? Czy nie powinna np. wzorem Marii Szarapowej staranniej selekcjonować występy?

- Te pierwsze pół roku było strasznie naładowane turniejami, córka miała na koncie najwięcej meczów ze wszystkich zawodniczek z czołówki - przyznał w rozmowie z "Super Expressem" jeszcze przed igrzyskami Robert Radwański, ojciec Isi.

Zaraz po igrzyskach Agnieszka od razu poleciała za ocean, gdzie grała niemal non stop - najpierw w Montrealu, potem w Cincinnati, a teraz w New Haven.

- To stan zapalny - mówi o kontuzji. - Ostatnio obciążyłam bark bardzo dużą dawką tenisa i w końcu powiedział mi "nie".

Isia zapowiada, że w US Open wystąpi. Kontuzja i krecz martwią, ale być może była to po prostu mądra decyzja. Z Goworcową zagrała, żeby nie płacić wysokiej kary za wycofanie się z turnieju, ale potem uznała pewnie, że nie warto narażać zdrowia.

- Bałam się, że to zbyt duże ryzyko. Przecież US Open to naj- ważniejszy turniej - przyznała.

Tylko czy przeciążone ramię wytrzyma trudy nowojorskiego turnieju? Agnieszka w US Open bronić będzie zaledwie 100 punktów wywalczonych przed rokiem, więc w przypadku sukcesu może zostać nawet liderką rankingu. Z drugiej strony, problemy zdrowotne i wyraźnie słabsza forma Isi budzą obawy. Tym bardziej że na US Open nasza gwiazda zawsze czuła się kiepsko - w latach 2009, 2010 i 2011 odpadała tam już w II rundzie...

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze