Podczas tegorocznego US Open w Nowym Jorku panują okropne upały. Zawodnicy mogą w trakcie meczu zmieniać przepocone ubrania, ale według regulaminu muszą to robić w trakcie przerw w grze.
Z takiej możliwości postanowiła skorzystać Alize Cornet podczas spotkania I rundy z Johanną Larsson. Gdy obie tenisistki szykowały się już do wznowienia gry, Francuzka zorientowała się, że założyła koszulkę tyłem do przodu. Postanowiła więc to poprawić i stojąc na środku kortu na moment ją zdjęła.
Kibice zasiadający na trybunach na kilka chwil mogli podziwiać Cornet w samym biustonoszu i wyglądało na to, że nie mają nic przeciwko. Co innego sędzia. Który w pewnym momencie... upomniał zawodniczkę, że ta przebiera się poza wyznaczonym czasem! Choć teoretycznie przerwa wciąż trwała.
Sama Francuzka była tą uwagą mocno oburzona. Podobnie jak kibice, którzy już po meczu skrytykowali arbitra. Ostatecznie 28-latka przegrała ze szwedzką rywalką i pożegnała się z US Open.