Spotkanie rozpoczęło się dosyć sensacyjnie, gdyż nasza reprezentantka została przełamana już w swoim pierwszym gemie serwisowym. Na szczęście "Isia" zdołała szybko odrobić straty, a następnie wyjść na prowadzenie. Ostatecznie o losach pierwszego seta zdecydował tie-break, którego Radwańska wygrała 7:5.
>>> Janowicz - Kubot. To będzie mecz o 2 miliony złotych! Wimbledon ustawi naszych tenisistów do końca życia?
Wydawało się, że w drugiej partii Polka będzie ponownie górą, jednak jej przełamanie z początku seta nie wystarczyło do zwycięstwa. W końcówce Chinka odrobiła stratę, a następnie wygrała podanie Radwańśkiej.
W decydującym secie ponownie szybkie prowadzenie po przełamaniu objęła nasza zawodniczka. Tym razem "Isia" nie pozwoliła rywalce na odrobienie strat i wygrała cała partię 6:2.
Agnieszka Radwańska - Na Li 7:6 (7:5), 4:6, 6:2