Bouchard jest pierwszą od pięciu lat tenisistką, która w trzech pierwszych turniejach wielkoszlemowych w sezonie dotarła do półfinału. Dzięki czwartkowej wygranej, po raz pierwszy w karierze zameldowała się w finale Wielkiego Szlema i jednocześnie zrewanżowała się Halep za porażkę w marcowym spotkaniu w Indian Wells.
Przeczytaj: Andy Murray do trenera: Zamknij kur... mordę!
Kvitova, to z kolei triumfatorka Wimbledonu z 2011 roku.
Finał tegorocznego turnieju kobiet odbędzie się w sobotę o godzinie 15:00.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail