Kubot miał trudniejszego przeciwnika i z Kristijanem Mesarosem męczył się przez trzy sety 6:2. 4:6, 6:4. Zgodnie ze swoim zwyczajem (?) zafundował przy tym porcje emocji, bo w III secie przegrywał 0:3 i dopiero wtedy zaczął grać bardzo dobrze i Chorwata pokonał.
Jerzy Janowicz dość szybko i łatwo poradził sobie z Oliverem Goldingiem 7:6, 6:1. Im dłużej grali, tym przewaga Polaka nad Anglikiem była większa. Ostatnim ruwalem Kubota w grze o turniej główny będzie ktos z pary Francuzów, Augustin Gensse lub Charles - Antoine Brezac. Janowicz zagra z Austriakiem Martinem Fischerem.
Polacy spisują się dobrze, Polki bardzo marnie. Ula Radwańska nie miała nic do powiedzenia w pojedynku z Kanadyjką polskiego pochodzenia Aleksandrą Wozniak 4:6, 3:6. Magda Linette także nie pokazała dobrego tenisa, w meczu z Galiną Woskobojewą z Kazachstanu uległa 5:7, 3:6. Wimbledon nie dla nich.