Iga Świątek

i

Autor: AP Iga Świątek

Iga Świątek po heroicznej walce zagra w WTA Birmingham. Pomściła porażkę koleżanki

2019-06-17 14:57

18-letnia warszawianka zdobywa kolejne punkty do rankingu WTA. Tuż przed Wimbledonem, szykuje się na kortach trawiastych w Birmingham. Po zwycięstwie nad Bernardą Perą, Iga Świątek znalazła się w drabince głównej, co zapowiada kolejny, drobny awans w rankingu.

Iga Świątek - Bernarda Pera 2:6, 7:6 (8:6), 6:4

Nieco martwić może postawa naszej najlepszej tenisistki, która i wczoraj, i dziś miała bardzo duże problemy z grą w pierwszym secie. W niedzielę Świątek obudziła się po zimnym prysznicu w postaci brytyjskiego deszczu, który przerwał spotkanie. Dzisiaj ten jednak nie pomógł i Pera wygrała pierwszą partię 6:2.

Kolejne padły łupem Polki, ale gra wciąż nie wyglądała najlepiej. Świątek męczyła się z rywalką i wróciła do gry po heroicznym drugim secie wygranym po tie-breaku na przewagi. Polka trzy razy traciła swój serwis, ale jakimś cudem obroniła trzy piłki meczowe i wróciła do gry.

W trzeciej partii szła z rywalką łeb w łeb, ale przy stanie 3:3 przełamała rywalkę, nie straciła swojego gema i wygrała cały mecz 2:6, 7:6 (8:6), 6:4. Dzięki temu pomściła rodaczkę, Magdę Fręch, która w niedzielę, również w trzech setach uległa Bernardzie Perze. 

Iga Świątek - Bernarda Pera

2:6, 7:6, 6:4

KONIEC MECZU!

Nie bez problemów, ale Iga Świątek awansuje do turnieju WTA w Birmingham! Wygrywając z Bernardą Perą pomściła wczorajszą porażkę Magdy Fręch.

2:6, 7:6, 5:4

Pera broni swojego podania, ale to Polka serwuje po seta i po zwycięstwo.

2:6, 7:6, 5:3

Źle zaczęła Iga tego seta - oddała na początek dwie piłki i zrobiło się nerwowo, ale wszystkie kolejne akcje zakończyła zwycięstwem. Jest o gema od triumfu.

2:6, 7:6, 4:3

To może być bardzo ważny moment w meczu! Świetny gem w wykonaniu polskiej tenisistki, która gema przy podaniu Amerykanki wygrała bez straty punktu!

2:6, 7:6, 3:3

Zapowiada się, że znów będzie walka na noże o zwycięstwo. Pera i Świątek na razie tylko z jednym przełamaniem.

2:6, 7:6, 2:3

Na razie wydarzenia w trzecim secie toczą się w błyskawicznym tempie. Zupełnie inaczej niż w poprzednich gemach, kiedy to szczególnie przy zagrywce Świątek gemy trwały nawet kilka minut. Pera wychodzi na prowadzenie.

2:6, 7:6, 2:2

Wróciły demony z poprzednich setów. Amerykanka wygrała gema przy podaniu Świątek nawet bez straty punktu. Tym samym odrobiła stratę przełamania.

2:6, 7:6, 2:1

W końcu to Pera ma ogromne problemy z utrzymaniem swojego podania. Świątek doprowadziła do stanu 30:30. Dwie kolejne piłki padły łupem Amerykanki.

2:6, 7:6, 2:0

Taką Igę chcemy oglądać! Znów wygrała łatwo, tym razem przy swoim podaniu.

2:6, 7:6, 1:0

Może ta heroiczna walka w tie-breaku sprawi, że Świątek zacznie grać zdecydowanie lepiej. W pierwszym gemie trzeciego seta Pera bez punktu.

2:6, 7:6

Set dla Świątek! Ależ z ogromnych opresji wyszła polska tenisistka. Musiała bronić dwóch piłek meczowych, w tym jednej przy podaniu Pery. Świątek wygrała pięć punktów z rzędu! Gramy dalej.

2:6, 6:6

6:6 - Świątek obroniła dwie piłki meczowe!

2:6, 6:6

3:5- Polce udało się odrobić straty, ale po chwili znów straciła punkt przy podaniu. Pera bardzo blisko zwycięstwa w spotkaniu.

2:6, 6:6

2:3 - Mini break dla Pery. Świątek zaczęła od asa, ale przy drugim podaniu przegrała punkt.

2:6, 6:6

Coś nieprawdopodobnego. Świątek miała trzy piłki setowe, ale nie wykorzystała żadnej z nich. Pera kolejny raz zdołała doprowadzić do równowagi w kryzysowym momencie. Amerykanka doprowadziła do tie-breaka.

2:6, 6:5

W najgorszym wypadku będziemy mieli tie-break w drugim secie. Świątek w końcu nieco pewniej zdołała wygrać gema przy swoim podaniu, a rywalce pozwoliła na zdobycie tylko jednego punktu.

2:6, 5:5

I już mamy remis. Amerykanka podkręciła swoją grę, a w dodatku zaserwowała piątego asa  w tym spotkaniu.

2:6, 5:4

Niestety... to ewidentnie nie jest dzień Świątek. Polka mogła wygrać seta przy swoim podaniu, ale Pera tak łatwo się nie poddała. Grę prowadziła od początku gema i zdolala wywalczyć break pointy. Drugiego z nich wykorzystała.

2:6, 5:3

Zaczęło się dla Świątek obiecująco, bo od 30:0. Pomogła w tym nieco Pera, która popełniła swój pierwszy podwójny błąd serwisowy. Jednak to Polce udało się wygrać gema. Mamy bardzo ważne przełamanie!

2:6, 4:3

Świątek nieco szybciej wygrała gema przy swoim serwisie. Sytuacja niekiedy wygląd groźnie, bo Pery cały czas jest blisko przełamania, co w tym momencie seta może być kluczowe.

2:6, 3:3

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja przy serwisie Amerykanki. Kolejny łatwy gem w jej wykonaniu zakończony asem serwisowym. To już trzeci w tym spotkaniu.

2:6, 3:2

Wygrywanie kolejnych gemów Idze przychodzi bardzo, ale to bardzo ciężko. Pera miała dwa break pointy, ale na ratunek Polce przyszedł as serwisowy, dzięki czemu mieliśmy równowagę. Walka na przewagi trwała długo, Świątek broniła kolejnych piłek na przełamanie i w końcu udało się zakończyć gema bez utraty serwisu.

2:6, 2:2

Gem "na sucho" dla Pery. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych wyraźnie podrażniona przełamaniem w swoim pierwszym gemie serwisowym w drugim secie. Starty odrobiła natychmiast.

2:6, 2:1

Pera bardzo szybko chciała wziąć się za odrabianie strat. Przy serwisie Świątek prowadziła 30:0. Polce udało się doprowadzić do stanu 30:30, ale break pointów nie uniknęła. I niestety od razu Amerykanka wykorzystała swoją szansę...

2:6, 2:0

W końcu Polka powalczyła przy podaniu reprezentantki Stanów Zjednoczonych. I od razu przyniosło to skutki w postaci przełamania. Może nareszcie Świątek wejdzie na wyższe obroty.

2:6, 1:0

Znane powiedzenie głosi, że historia lubi się powtarzać, ale w przypadku Świątek dzieje się to zdecydowanie za często. Z 40:0 do równowagi, ale bez breaków dla Pery. Polka ewidentnie nie może złapać rytmu.

2:6

Set dla Pery! Amerykanka w błyskawiczny sposób wygrała decydującego gema w pierwszym secie. Gra Świątek wygląda źle i nie ma zbyt wiele czasu, aby popełniać kolejne błędy.

2:5

Ponownie w tym secie Polka wysoko prowadziła w gemie, ale kolejny raz Pera odrobiła straty doprowadzając do równowagi. Rzadko zdarza się, aby taka sytuacja zdarzała się kilka razy z rzędu. Tym razem udało się utrzymać swoje podanie, ale sytuacja w secie jest bardzo trudna.

1:5

Nie za dobrze wygląda to, co prezentuje Świątek. Powtarza się scenariusz z wczorajszego spotkania z Australijką. Pera bez większych problemów utrzymała swoje podanie i nie oddała Polce nawet punktu. Amerykanka gem od wygrania seta.

1:4

Wydawało się, ze polska tenisistka również odpowie łatwo wygranym gemem. Nic z tego. Przy 40:0 przegrała dwie kolejne piłki i ponownie zrobiło się nerwowo. Dwa podwójne błędy serwisowe zadecydował o równowadze, a następnie o break pointach dla Pery. Niestety, Amerykanka znów wygrała gema przy podaniu Świątek.

1:3

Trzeba przyznać, że Pera radzi sobie całkiem nieźle. Świątek w tym gemie ugrała tylko jeden punkt. Polka niezbyt dobrze weszła w to spotkanie.

1:2

Znów wyrównany gem, gdzie obie panie nie szczędziły sobie mocnych uderzeń. Iga miała piłkę na wygranie pierwszego gema, ale jej rywalka doprowadziła do równowagi. Miała nawet break point. Przy przewadze Świątek popełniła podwójny błąd serwisowy, ale następnie wygrała dwie piłki z rzędu i nadal ma stratę jednego przełamania.

0:2

Drugi gem zaczął się dla Świątek dobrze, bo od prowadzenia 30:0. Pera bardzo szybko odrobiła jednak straty i wygrała cztery punkty z rzędu. Polka nie miała więc nawet szansy na przełamanie.

0:1

I podobnie, jak w poprzednim meczu Świątek zaczyna źle. Polka od razu została przełamana i już na początku seta musi odrabiać straty.

Zaczynamy! Serwuje Świątek

Iga miała wczoraj powody do uśmiechu.

Bardzo podobnie wyglądała droga Bernardy Pery. Amerykanka o chorwackich korzeniach w poprzedniej rundzie poradziła sobie z Magdaleną Fręch, choć to Polka była w pewnym momencie bliżej zwycięstwa. Faworytką dzisiejszego spotkania jest niewątpliwie Świątek i trzymamy kciuki, aby z tej roli wywiązała się wzorowo.

Iga Świątek jest bliska tego, aby zagrać w głównej drabince turnieju WTA w Birmingham. Polka przeszła dwie pierwsze rundy kwalifikacji, ale nie bez problemów. O ile z Włoszką Martiną Trevisan poradziła sobie łatwo, o tyle pewne problemy miała z Destanee Aiavą. Świątek w pierwszym secie przegrywała wysoko, ale zdołała doprowadzić do tie-breaka, w którym przegrała. Dwie kolejne partie padły jednak jej łupem.

Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z meczu III rundy kwalifikacji do turnieju WTA w Birmingham. Iga Świątek zmierzy się z Bernardą Perą.

Witamy w relacji na żywo z meczu Iga Świątek - Bernarda Pera. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 12:30. Bądźcie z nami!

Iga Świątek ma za sobą już dwa wygrane mecze w kwalifikacjach do turnieju WTA w Birmingham. Polska tenisistka najpierw ograła 6:3, 6:4 Włoszkę Martinę Trevisan. Dzień później w przerywanym przez deszcz meczu pokonała 6:7, 6:3, 6:3 Australijkę Destanee Aivę. Dla Świątek to pierwszy występ na trawie w tym sezonie. Turniej w Wielkiej Brytanii jest pierwszym etapem przygotowań do zbliżającego się Wimbledonu.

Dlatego dla Polki ważne jest to, aby złapać rytm meczowy. Stanie się tak, jeśli awansuje do turnieju głównego. Aby tak się stało Światek w III rundzie kwalifikacji musi pokonać Bernardę Perę. Amerykanka ma niespełna 25 lat. Zajmuje 97. miejsce w rankingu WTA. Pochodząca z Chorwacji tenisistka w poprzedniej rundzie pokonała już inną Polkę, Magdalenę Fręch.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze