Faworytem był prowadzący w światowym rankingu Djoković. Do niedzielnego finału w londyńskiej hali 02 wygrał w tym sezonie aż 81 spotkań, przegrał tylko sześć. Z drugiej strony Federer ograł go w grupie, a dodatkowo w całym sezonie znalazł na niego sposób już trzy razy. Pozostali śmiałkowie, którym udało się pokonać Serba to Chorwat Ivo Karlović, Szwajcar Stanislas Wawrinka i Szkot Andy Murray.
Djoković kibicem Lechii Gdańsk!
Roger Federer wcześniej sześciokrotnie okazywał się najlepszy w Finałach ATP World Tour. Djoković cztery razy, w tym trzy z rzędu. Teraz podkręcił serię do czterech triumfów po kolei. Sprawił doskonały prezent urodzinowy swojemu opiekunowi, legendarnemu Borisowi Beckerowi - już 48-latkowi. Wygrał pewnie niedzielny finał 6:3, 6:4. W nagrodę dostał 2 miliony dolarów. W rywalizacji Djokovicia z Federerem jest teraz remis - 22-22.
Do Wielkiego Szlema w tym sezonie Djokoviciowi zabrakło tylko wygranej w Paryżu, gdzie w finale zatrzymał go Wawrinka. W przyszłym sezonie Nole znów zaatakuje.