Długo wydawało się, że dla Barcy to sezon stracony, a Sevilla powalczy z Realem o mistrzostwo Hiszpanii. I sytuacja zupełnie się odwróciła. Blaugrana zaczęła seryjnie wygrywać, praca Xaviego daje efekty, jest po bardzo dobrym zimowym oknie transferowym. Z Sevillą zagra o 2. miejsce w tabeli. Musi wygrać, wówczas zrówna się punktami, ale będzie mieć lepszy bilans meczów bezpośrednich, bo w Sevilli było 1:1. I trzeba pamiętać, że wciąż ma zaległe spotkanie z Rayo Vallecano.
Sevilla na pewno powalczyłaby o mistrzostwo, gdyby nie remisy, który uzbierała już 12. Ma najmniej porażek w La Liga, tylko 2, a 15 razy wygrywała. Sevilla także najlepiej broni, w 29 dotychczasowych meczach straciła tylko 19 bramek. Ostatniej porażki w lidze doznała 28 listopada, 1:2 z Realem w Madrycie. Co z tego, skoro na 10 ostatnich meczów, aż 7 zremisowała. W poprzedniej kolejce 0:0 z Sociedad, wcześniej 1:1 z Rayo i 0:0 z Alaves. Ostatni dobry mecz Sevilli, to wygrane derby z Betisem (2:1). Drużyna odpadła także z Ligi Europy (1:0 i 0:2 z West Hamem).
Barcelona jest na 3. miejscu w tabeli La Liga, wygrała 15 razy, 9 meczów zremisowała, a 4 przegrała. Blaugrana ma serię 5 wygranych z rzędu, w tym po fantastycznym meczu aż 4:0 na wyjeździe z Realem Madryt. Wcześniej także 4:0 ograła Osasunę, 2:1 Elche, znowu 4:0 Athletic i 4:1 Valencię. Ostatni raz punkty straciła 13 lutego, remisując z Espanyolem (2:2).
Barcelona u siebie wygrała 4 mecze z rzędu, ogółem zdobyła 29 punktów, co jest 5. wynikiem w La Liga. Wygrała 9 razy, zremisowała i przegrała po 2 razy. W meczach rozgrywanych na Camp nou padły 44 gole, co daje średnią 3,38 na mecz.
Sevilla na wyjazdach grała 15 razy, a w tych meczach strzelono raptem 20 goli. Aż 8 z nich kończyło się remisami, 5 zwycięstwami Sevilli, a 2 porażką tej drużyny. Sevilla ostatnią wyjazdową wygraną odniosła 3 stycznia (1:0 z Cadiz). Pięć ostatnich meczów wyjazdowych w lidze zremisowała, a licząc z Pucharem Hiszpanii i Ligą Europy ma serię 8 spotkań bez zwycięstwa na wyjeździe.
Jak było wspomniane, pierwszy mecz tego sezonu pomiędzy Barcą, a Sevillą, zakończył się remisem 1:1. W 3 ostatnich spotkaniach, jednym ligowym i dwóch Pucharu Króla tylko jedna drużyna strzelała gola. Barca wygrała 7 z 8 ostatnich domowych meczów z Sevillą.
Ostatnie tygodnie sprawiły, że inny wynik, niż wygrana Barcelony, będzie dużą niespodzianką. Widać to po kursach bukmacherów. Blaugrana gra odważnie, ofensywnie, rozbiła Real na jego terenie, a rozmiarów zwycięstwa (4:0) nie umniejsza nieobecność Karima Benzemy. Przewidujemy, że Barca nie zdejmie nogi z gazu, ale Sevilla łatwo się nie podda. Typujemy przynajmniej 3 zdobyte bramki w tym spotkaniu.
NASZ TYP
- Ponad 2,5 gola
KURSY
- TOTALbet – 1.80
- LVBET – 1.78
- BETFAN – 1.77
- eWinner – 1.76
KURSY – WYGRANA BARCELONY
- TOTALbet – 1.48
- Betclic – 1.47
- BETFAN – 1.46
- PZBuk – 1.43
Kursy aktualne na 2.04.2022, godz. 14:45. Mogą ulec zmianie.
SYTUACJA KADROWA
W Barcelonie do treningów wrócili Ansu Fati i Samuel Umititi, ale jeszcze nie zagrają. Zabraknie również Sergino Desta i Sergio Roberto. W Sevilli kontuzje leczą Fernando, Yassine Bounou, Thomas Delaney, Rafa Mir, Marcos Acuna, Suso, Karim Rekik i Alejandro Gomez.
PRZEWIDYWANE SKŁADY
BARCELONA: Ter Stegen - Araujo, Pique, E. Garcia, Alba, F. de Jong, Busquets, Pedri - Dembele, Aubameyang, F. Torres
SEVILLA: Dmitrovic - Navas, Kounde, Carlos, Augustinsson - Jordan, Rakitic - Ocampos, Munir, Martial – En-Nesyri.