Jeszcze w przerwie meczu na Old Trafford, w którym Manchester United podejmował Betis Sewilla wydawało się, że goście będą w stanie spłatać figla faworytowi. Do szatni oba zespoły schodziły bowiem przy wyniku remisowym – rezultat szybko otworzył co prawda Marcus Rashford, ale po upływie nieco ponad pół godziny do wyrównania doprowadził Ayoze Perez. Druga część gry należała już jednak w pełni do podopiecznych Erika ten Haga, którzy swoją wyższość udokumentowali strzeleniem trzech kolejnych goli – autorstwa Antonego, Bruno Fernandesa, a także Wouta Weghorsta. Wobec zwycięstwa 4:1 trudno przypuszczać, aby piłkarze z czerwonej części Manchesteru mogli wypuścić awans z rąk. „Los Beticos” przed własną publicznością potrafią sprawiać problemy faworytom, ale nie sposób wyobrazić sobie sytuacji, w której pokonują United różnicą przynajmniej trzech bramek. Podobnie uważają najwyraźniej eksperci z TOTALbet, którzy widzą w gościach z Manchesteru nie tylko pewnego kandydata do awansu do ćwierćfinału, ale i zwycięzcę czwartkowego, rewanżowego starcia. Kurs na takie zdarzenie wynosi bowiem 2.07, wygraną Betisu „wyceniono” z kolei na 3.65.
Chrapkę na zdobycie trofeum mają także oba włoskie kluby – Juventus oraz AS Roma. Szczególnie „Stara Dama” musi mieć się jednak na baczności. W pierwszym meczu podopieczni Maxa Allegriego mieli bowiem miażdżącą przewagę nad niemieckim Freiburgiem, potrafili jednak udokumentować ją zdobyciem jedynie jednej bramki. Czy w czwartek na niemieckiej ziemi będziemy świadkami sensacji? Zdaniem TOTALbet – niekoniecznie. Bukmacher za każdą złotówkę postawioną na awans Freiburga płaci bowiem 4.15 zł, w przypadku Juventusu jest to natomiast 1.22 zł. Z nieco większą zaliczką na rewanż udadzą się natomiast rzymianie, którzy przed tygodniem pokonali na Stadio Olimpico Real Sociedad 2:0. Ubiegłoroczni triumfatorzy Ligi Konferencji zasłużenie wygrali przed własną publicznością, ale w rewanżu wcale nie czeka ich łatwe zadanie – w Kraju Basków nikomu nie gra się łatwo. Dobrze oddają to zresztą kursy przygotowane przez TOTALbet – czwartkowe zwycięstwo podopiecznych Jose Mourinho „wyceniono” na 3.65, w przypadku gospodarzy jest to z kolei 2.18. W opinii bukmachera bezsprzecznym faworytem do awansu pozostaje jednak zespół z Półwyspu Apenińskiego.
Czesław Michniewicz myje auto w stroju selekcjonera:
Emocji nie powinno zabraknąć także w pozostałych starciach, do których faworyci przystępować będą jednak w komfortowej sytuacji. Ciekawie będzie zwłaszcza na Emirates Stadium, gdzie Arsenal – po ubiegłotygodniowym remisie w Lizbonie ze Sportingiem (2:2) – postara się przechylić losy dwumeczu na swoją korzyść. Oprócz tego Fenerbahce podejmie Sevillę (pierwszy mecz 0:2), Feyenoord Rotterdam przed własną publicznością zmierzy się z Szachtarem Donieck (pierwszy mecz 1:1), belgijskie Royale Union SG o awans do ćwierćfinału zagra z Unionem Berlin (pierwszy mecz 3:3), a Bayer Leverkusen z dwubramkową zaliczką uda się do Budapesztu, na mecz z miejscowym Ferencvarosem (pierwszy mecz 2:0).
Kursy TOTALbet:
Freiburg – 3.17 remis – 3.35 Juventus – 2.41
Fenerbahce – 2.32 remis – 3.60 Sevilla – 3.15
Betis – 3.65 remis – 3.65 Man Utd – 2.07
Feyenoord – 1.50 remis – 4.65 Szachtar – 6.80
Sociedad – 2.18 remis – 3.35 Roma – 3.65
Royale Union – 3.20 remis – 3.40 Union Berlin – 2.36
Ferencvaros – 3.75 remis 3.75 Bayer – 2.01
Arsenal – 1.37 remis – 5.40 Sporting – 8.50
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczów 1/8 finału Ligi Europy znajduje się W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.