Przed rozpoczęciem sezonu chyba nikt nie mógł przewidzieć takiego scenariusza. Napoli rzecz jasna typowane było jako jeden z kandydatów do walki o czołowe lokaty, ale postawa zespołu spod Wezuwiusza, a także notoryczne gubienie punktów przez resztę czołówki sprawiło, że neapolitańczycy po 23 seriach gier mają aż 15 punktów przewagi nad drugim w tabeli Interem Mediolan. Dość powiedzieć, że drużyna prowadzona przez Luciano Spalettiego wygrali aż 20 z 23 spotkań, gromadząc 62 na 69 możliwych punktów! „Partenopei” swoją znakomitą dyspozycję potrafili potwierdzić także w fazie grupowej Ligi Mistrzów, gdzie bez większych problemów zajęli pierwsze miejsce, pozostawiając w pokonanym polu Liverpool, Ajax Amsterdam oraz Glasgow Rangers. W obliczu powyższych faktów wydaje się, że drużyna Piotra Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego stosunkowo łatwo powinna poradzić sobie także w 1/8 finału tych rozgrywek, gdzie ich rywalem będzie niemiecki Eintracht Frankfurt. Podobnego zdania są najwyraźniej także bukmacherzy z TOTALbet, którzy widzą w Napoli zdecydowanego faworyta zarówno pierwszego, wtorkowego starcia, jak i całego dwumeczu. Kibice lidera Serie A szczególne nadzieje pokładać będą z pewnością w duecie Victor Osimhen - Chwicza Kwaracchelia. Pierwszy jest liderem klasyfikacji strzelców Serie A (18 goli), drugi natomiast we wszystkich rozgrywkach zanotował już 12 bramek i 14 asyst. Powstrzymanie tych zawodników może być kluczem do zwycięstwa, choć z wiadomych względów będzie to piekielnie trudne zadanie.
Karolina Bojar-Stefańska okrzyknięta najpiękniejszą sędzią świata. Galerię jej zdjęć znajdziecie poniżej:
Piłkarzy Eintrachtu w żadnym wypadku nie należy jednak lekceważyć, w przeszłości udowodnili już bowiem, że są zespołem zdolnym do pokonania każdego. Dość powiedzieć, że zespół z Frankfurtu zdobył w ubiegłym sezonie trofeum za wygranie Ligi Europy, pokonując po drodze m.in. takie zespoły jak Betis Sewilla, FC Barcelona czy West Ham United. Także podczas fazy grupowej obecnej edycji Ligi Mistrzów podopieczni Olivera Glasnera pokazali się z bardzo dobrej strony, wywalczając awans z bardzo wyrównanej grupy, gdzie ich rywalami były Tottenham, Olympique Marsylia oraz Sporting Lizbona. Dorobek 10 pkt co prawda nie rzuca na kolana, ale pokazuje, że ekipa znad Menu jest w stanie z powodzeniem rywalizować w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych na świecie. Na kogo zatem defensorzy Napoli będą musieli zwrócić szczególną uwagę? Z pewnością na Randala Kolo-Muaniego. 24-latek Francuz, który przed kilkoma tygodniami wywalczył srebrny medal na MŚ w Katarze, jest w tym sezonie w znakomitej formie i już mówi się, że Eintracht postawił za niego zaporową cenę – 100 mln euro. Nic w tym jednak dziwnego, rosły napastnik we wszystkich rozgrywkach zgromadził już bowiem 15 goli i 14 asyst. Eksperci z TOTALbet nie mają jednak wątpliwości, że nawet z nim w składzie frankfurtczycy nie mają w dwumeczu z Napoli większych szans.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Eintracht – 3.42 remis – 3.70 Napoli – 2.15
- Awans:
Eintracht – 3.00 Napoli – 1.34
- Eintracht strzeli gola:
tak – 1.34 nie – 3.12
- Napoli strzeli gola:
tak – 1.20 nie – 4.25
- Strzelec gola:
Randal Kolo Muani – 3.20 Victor Osimhen – 2.25
Lucas Alario – 3.47 Giovanni Simeone – 3.02
Rafael Borre – 3.70 Chwicza Kwaracchelia – 3.07
Daichi Kamada – 4.05 Hirving Lozano – 3.65
Jesper Lindstroem – 4.35 Gianluca Gaetano – 3.65
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Eintracht Frankfurt – SSC Napoli znajduje się W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.