Trzeba przyznać, że klub z czerwonej części Liverpoolu nie szalał latem na rynku transferowym. Pozyskanie jednego piłkarza odbiło się jednak niezwykle szerokim echem. Chodzi naturalnie o Darwina Nuneza z Benfiki Lizbona, za którego „The Reds” wydali aż 75 mln euro. Na Urugwajczyku ciąży spora presja, będzie musiał bowiem wziąć na siebie rolę wyborowego strzelca, którą w poprzednich latach spełniał m.in. Sadio Mane. To właśnie utrata Senegalczyka, który odszedł do Bayernu Monachium, może okazać się największym problemem w nowym sezonie. Mecz sparingowy przeciwko RB Lipsk (5:0) pokazał jednak, że Nunez jest w stanie podołać temu zadaniu. 23-latek zdobył w tamtym meczu aż cztery gole, rozbudzając tym samym nadzieje kibiców Liverpoolu. Ustrzelenie „karety” w meczu o Tarczę Wspólnoty przeciwko Manchesterowi City z wiadomych względów jest mało prawdopodobne, niemniej jednak eksperci z TOTALbet zdają się wierzyć, że Urugwajczyk jest w stanie trafić do siatki. Kurs na to zdarzenie wynosi 2.95 i w przypadku „The Reds” większe nadzieje bukmacher pokłada jedynie w Mohamedzie Salahu.
„The Citizens” latem zdecydowanie natomiast nie próżnowali – zarówno w kontekście zakupów, jak i sprzedaży. Zdecydowanie największym echem odbiło się pozyskanie przez Pepa Guardiolę Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund. Kwotę 60 mln euro trzeba w jego przypadku rozpatrywać niemal jak promocję, tym bardziej, że za zbliżoną kwotę do Arsenalu odszedł Gabriel Jesus (ok. 53 mln euro). Klub z błękitnej części Manchesteru wzmocnił także Kalvin Phillips z Leeds United (ok. 49 mln euro), do stolicy przeprowadzili się za to Raheem Sterling (Chelsea, ok. 56 mln euro) oraz Ołeksandr Zinczenko (Arsenal, 35 mln euro). Choć to zapewne nie koniec wzmocnień mistrzów Anglii, ich skład już teraz wygląda doprawdy imponująco. Znamienne zresztą, że Haaland w swoim debiucie potrzebował zaledwie 12 minut, aby po raz pierwszy trafić do siatki w nowych barwach. Nie może dziwić zatem fakt, że rewelacyjny 22-latek jest wg TOTALbet głównym kandydatem do strzelenia gola w meczu o Tarczę Wspólnoty. Kurs na takie zdarzenie wynosi 2.20, a Norweg wyprzedza w tym zestawieniu klubowego kolegę Juliana Alvareza (2.37) oraz dwóch piłkarzy Liverpoolu – Mo Salaha (2.65) oraz Darwina Nuneza (2.95). Nieznacznym faworytem całego spotkania w opinii bukmachera będą natomiast „The Citizens”. Za każdą złotówkę postawioną na zwycięstwo podopiecznych Pepa Guardioli TOTALbet płaci bowiem 2.40 zł. W przypadku wygranej „The Reds” będzie to natomiast 2.85 zł.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Liverpool – 2.85 remis – 3.45 Man City – 2.40
- Podwójna szansa:
1/X – 1.55 1/2 – 1.32 X/2 – 1.42
- Liverpool strzeli gola:
tak – 1.27 nie – 3.40
- Man City strzeli gola:
tak – 1.22 nie – 3.80
- Strzelec gola:
Mohamed Salah – 2.65 Erling Haaland – 2.20
Darwin Nunez – 2.95 Julian Alvarez – 2.37
Roberto Firmino – 3.45 Riyad Mahrez – 3.60
Luis Diaz – 3.80 Liam Delap – 3.80
Kaide Gordon – 3.80 Kevin De Bruyne – 3.85
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Liverpool – Manchester City dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.