To może być najlepszy i najpiękniejszy sezon w historii Rakowa Częstochowa. Klub spod Jasnej Góry ma już w swoim dorobku dwa Puchary Polski, obecnie jest natomiast na dobrej drodze do zgarnięcia osobliwego hat-tricka. „Medaliki” po środowej, wyjazdowej wygranej z Motorem Lublin (3:0) zameldowały się w półfinale i ze spokojem mogą czekać na to, kogo los przydzieli im w walce o finał. Częstochowianie jak na razie nie mają sobie równych także w PKO BP Ekstraklasie, gdzie po 22 kolejkach utrzymują bardzo bezpieczną, 9-punktową przewagę nad drugą w tabeli Legią Warszawa. Na 12 serii gier przed zakończeniem sezonu wydaje się, że nikt nie zdoła już dogonić drużyny prowadzonej przez Marka Papszuna. Z drugiej strony – jak już zostało wspomniane – przed nami jeszcze sporo grania i sytuacja wciąż może się jeszcze odwrócić. Na to z pewnością liczą piłkarze i sztab trenerski Legii, którzy w najbliższą niedzielę będę bardzo mocno trzymać kciuki za Pogoń Szczecin. W przypadku wygranej „Portowców” strata warszawskiego klubu do lidera może bowiem stopnieć do sześciu punktów, co w perspektywie bezpośredniego starcia przy ul. Łazienkowskiej wydawałoby się dystansem możliwym do zniwelowania. Najpierw Raków musiałby jednak przegrać w Szczecinie, a to – zdaniem ekspertów z TOTALbet – scenariusz niezbyt prawdopodobny.
Pogoń po fatalnym początku rundy wiosennej powoli zdaje się jednak wracać na właściwe tory. Drużyna prowadzona przez Jensa Gustafssona 2023 rok rozpoczęła wręcz kompromitująco – biorąc pod uwagę ambicje klubu – ugrywając w trzech spotkaniach zaledwie punkcik. W ostatnich tygodniach przyszły jednak dwa zwycięstwa – najpierw przed własną publicznością z Wartą Poznań (3:1), a następnie w Płocku, przeciwko miejscowej Wiśle (1:0). Szczególnie ten drugi triumf może sprawić, że „mental” tej drużyny wystrzeli w górę. „Portowcy” bardzo długo nie mogli bowiem sforsować defensywy gospodarzy. Udało się to dopiero w samej końcówce, już w doliczonym czasie gry komplet punktów zapewnił Pogoni strzałem zza pola karnego Wahan Biczachczjan. Mimo wszystko sytuacja ekipy ze Szczecina w ligowej tabeli nie jest wcale rewelacyjna. Kamil Grosicki i spółka zajmują obecnie piąte miejsce i choć mają tyle samo punktów co Widzew i Lech, ich strata do drugiej w stawce Legii wynosi już siedem „oczek”. Nie ma zatem wątpliwości, że jeśli podopieczni szwedzkiego szkoleniowca chcą do końca bić się przynajmniej o wicemistrzostwo Polski, muszą szukać punktów w każdym meczu. Nawet w tym, w którym ich rywalem będzie Raków Częstochowa. Eksperci z TOTALbet przewidują, że choć ewentualne zwycięstwo Pogoni nie będzie wielką sensacją, bezsprzecznym faworytem niedzielnego pojedynku pozostają goście spod Jasnej Góry.
Kursy TOTALbet:
- Wynik meczu:
Pogoń – 3.55 remis – 3.45 Raków – 2.19
- Podwójna szansa:
1/X – 1.65 1/2 – 1.33 X/2 – 1.32
- Pogoń strzeli gola:
tak – 1.42 nie – 2.74
- Raków strzeli gola:
tak – 1.25 nie – 3.70
- Total – suma goli w meczu:
poniżej 0.5 – 8.50 powyżej 0.5 – 1.06
poniżej 1.5 – 3.30 powyżej 1.5 – 1.32
poniżej 2.5 – 1.78 powyżej 2.5 – 2.01
poniżej 3.5 – 1.30 powyżej 3.5 – 3.45
poniżej 4.5 – 1.10 powyżej 4.5 – 6.70
poniżej 5.5 – 1.03 powyżej 5.5 – 12.00
Podane kursy mogą ulec zmianie.
Pełna oferta dotycząca meczu Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa dostępna jest W TYM MIEJSCU
Artykuł sponsorowany przez TOTALbet. TOTALbet posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych grozi konsekwencjami prawnymi. Hazard związany jest z ryzykiem.
Listen on Spreaker.