TdF rusza pod koniec sierpnia i potrwa do 20 września, a wyścig dookoła Włoch zostanie rozegrany między 3 a 25 października. Co ciekawe, Sagan nigdy nie startował w Giro. I właśnie po to, by móc wziąć udział we włoskim tourze, zrezygnował ze startów w klasykach we Flandrii i wyścigu Paryż-Roubaix. Trochę mu też w tym wszystkim namieszało przekładanie imprez i terminów w związku z pandemią. To dlatego Sagan zrezygnuje z kilku startów w klasykach, między innymi legendarnej próbie na trasie Paryż – Roubaix. – Obiecałem, że będę na Giro, zanim doszło do zmian w kalendarzu – przyznał słowacki kolarz. – Należy dotrzymywać słowa, czasem w życiu trzeba dokonywać wyboru i podejmować trudne decyzje.
Czołowy kolarz miał PASKUDNY i bardzo poważny wypadek. Dramatyczna akcja i helikopter ratunkowy
Sagan jest nie tylko największym dziś kolarzem szosowym świata, ale i najlepiej opłacanym. W maju „L'Equipe” opublikowała listę zarobków w zawodowym peletonie i reprezentujący grupę Bora-hansgrohe Słowak znalazł się na czele z 5 milionami euro rocznej gaży. Dla porównania, polski mistrz globu Michał Kwiatkowski zdaniem francuskich mediów otrzymuje o połowę mniej.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj