Zawodnik Stali Grudziądz okazał się najlepszy w sprincie w australijskim Brisbane. Polak kilka dni temu wygrał podobne zawody w nowozelandzkim Cambridge. W finale w Brisbane Rudyk pokonał 2:0 srebrnego medalistę olimpijskiego z Rio De Janeiro w sprincie drużynowym, Sama Webstera z Nowej Zelandii. Do zakończenia rywalizacji w PŚ pozostały jeszcze zawody w kanadyjskim Milton pod koniec stycznia, ale przewaga Polaka nad drugim Holendrem Harrie Lavreysenem jest bezpieczna i wynosi 600 punktów. Jest to największy sukces w karierze młodego polskiego kolarza.
Rudyk ma już też na koncie brązowe medale ME i MŚ w sprincie. W kwalifikacjach w Nowej Zelandii odnotował najlepszy czas będący rekordem Polski (9,428 s). W 1/8 finału wygrał z Brytyjczykiem Carlinem, w ćwierćfinale z jego rodakiem Trumanem, w półfinale z Surinamczykiem En Fa.