Gortat poderwał zespół do walki na całym boisku, a i sam robił na parkiecie praktycznie wszystko: zdobył 13 pkt, zebrał 8 piłek, zaliczył 5 bloków, a nawet 5 asyst! A współpraca środkowego Orlando Magic z nowym graczem Maccabi Tel Awiw Maciejem Lampe (24 l.) wyglądała imponująco. Ten drugi zaliczył aż 24 pkt. - Rozumiemy się idealnie, on jest groźny w ataku, ja w obronie - mówił po meczu Gortat, który jednak, jak to ma w zwyczaju, nie był do końca zadowolony z gry biało-czerwonych.
- Czasami potrafimy zrobić trzy takie same błędy z rzędu i wtedy aż mi się poziom cukru we krwi podnosi - skwitował Marcin w swoim stylu.