Konfrontacja z byłym zespołem okazała się dotkliwa. Aspirujący do mistrzostwa "Magicy" nie dali cienia szans drużynie z Arizony.
Marcin Gortat, który walczył ze swym byłym kolegą Dwightem Howardem także wypadł na jego tle marnie. Wprawdzie zdobył 12 pkt i miał 4 zbiórki, ale Howard rzucił 26 punktów, miał 15 zbiórek i 5 bloków.
Przeczytaj koniecznie: Boruc bronił jak natchniony
Phoenix przegrali po 8 meczach zwycięskich i nie stracili szansy na awans do play-off. Do końca sezonu jeszcze 18 spotkań, najbliżesze już dzisiaj z Houston Rockets.