Koszykarze Los Angeles Lakers rzucili na szalę wszystko, co mieli i uniknęli kończącej sezon porażki z Boston Celtics w piątym meczu finałowym. "Jeziorowcy" wygrali 103: 98, a ich lider Kobe Bryant zdobył 25 pkt. - Nie chcieliśmy oglądać świętowania Celtics w naszej hali - wyjaśniał hiszpański gwiazdor LA Pau Gasol, który zaliczył 19 pkt i 13 zbiórek. - Nie graliśmy może najlepiej, ale zostawiliśmy serce na parkiecie.
Lakers jeszcze walczą
2008-06-17
4:00
W niedzielę mogło być po wszystkim, ale finał NBA potrwa co najmniej do dzisiejszej nocy.