Marcin Gortat grał znakomicie, ale tylko... do przerwy. Suns przegrali z Nuggets

2011-03-11 9:44

Marcin Gortat po pierwszych dwóch kwartach meczu z Denver Nuggets miał na koncie 14 punktów. Zanosiło się na fenomenalny występ polskiego centra. Niestety, po zakończeniu meczu Gortat wciąż miał tych punktów czternaście, a jego Phoenix Suns przegrali na własnym parkiecie różnicą blisko 20 punktów - 97:116.

W pierwszej połowie Polak spisywał się znakomicie. Oprócz 14 punktów, zaliczył też 11 zbiórek, 1 blok i 3 asysty. Ale już wtedy nie miał wielkiego wsparcia ze strony kolegów z zespołu.

O ofensywnej niemocy Suns niech świadczy fakt, że po przerwie Gortat nie trafił ani razu, a i tak pozostał najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy.

Przeczytaj koniecznie: Adam Małysz: Walczę, bo to się należy kibicom

Ostatecznie Słońca poniosły bardzo dotkliwą porażkę 97:116.  Ekipa z Denver awansowała tym samym na piąte miejsce w Konferencji Zachodniej, Suns zajmują lokatę dziewiątą.

Najnowsze