Od kiedy Rosja wywołała wojnę na Ukrainie, trwa wielka akcja, aby naszych sąsiadów całkowicie odizolować od świata. Dotyczy to również sportu. Wiele federacji sportowych zdecydowało się wykluczyć Rosję z międzynarodowych wydarzeń. Zagraniczny zawodnicy występujący w tym kraju są natomiast namawiani, aby odejść z tamtejszych zespołów.
Ostra reakcja Gortata. Chodzi o decyzję Ponitki
Jednym z zawodników, który wykorzystał furtkę daną przez FIFA jest Grzegorz Krychowiak. Polak Krasnodar zamienił na AEK Ateny. Wielu kibiców przyklasnęło takiej decyzji. Zupełnie inaczej rzecz się ma z Mateuszem Ponitką. W poniedziałek Zenit Sankt Petersburg poinformował, że do zespołu wraca pięciu zagranicznych zawodników.
Stanisław Czerczesow wstawił się za wykluczonymi Rosjanami. Pokazał, po której jest stronie
W tym właśnie Mateusz Ponitka. Ta wiadomość spotkała się z ostrą reakcją kibiców i niektórych osób ze środowiska koszykarskiego. Na temat całej sytuacji wypowiedział się również Marcin Gortat. Wypowiedź byłego koszykarza umieszczona na Twitterza była bardzo stanowcza. - Mateusz Ponitka zawsze był indywidualistą. Zawsze chodził swoimi ścieżkami (czasami to dobre, czasami złe). Podjął decyzję jakiej można było się po nim spodziewać… - zaczął Gortat.
Gortat mocno po decyzji Ponitki
- Pomyślał jedynie o "sobie". Nie ma tu dla mnie większego szoku ani zdziwienia. Każdy ma do tego prawo - czytamy. - Przykre jest to, że pełni on rolę kapitana naszej Kadry. Wydaje mi się, że wiele osób oczekiwało innej decyzji. Trzeba pamiętać ze opaska kapitana była mu dana przez prezesa. Teraz zbiera podwójna krytykę za pełnienie takiej roli - dodał Gortat.
- Pomijając wszystkie te aspekty… Pytanie jest inne. Gdzie jest charakter? Ludzkie Emocje? Jedność? Wsparcie? Poczekajmy również na jego wypowiedź (jeżeli takiej jeszcze nie było) - zakończył. Portal WP SportoweFakty twierdzi, że sytuacja Ponitki była trudna, bo gdyby zdecydował się odejść i rozwiązać kontrakt, naraziłby się na gigantyczne odszkodowanie.