W finale Zachodu Warriors wygrali z Rockets 4-1. Bohaterem był, niemal jak zwykle, MVP sezonu Curry, który do 26 punktów dołożył osiem zbiórek. Wsparł go skrzydłowy ekipy Steve'a Kerra, Harrison Barnes (24 punkty).
NBA: CLEVELAND CAVALIERS W FINALE
Kluczem do wygranej było wyłączenie z gry lidera Rakiet, Jamesa Hardena - słynący z długiej brody obrońca rzucił tylko 14 punktów, pudłując aż 9 z 11 rzutów.
Warriors, najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, czekała na finał NBA aż 40 lat. Teraz zagrają z Cleveland Cavaliers, którzy wygrali rywalizację na Wschodzie. Dla nich będzie to drugi finał w gistorii - pierwszy 8 lat temu przegrali z San Antonio Spurs.