NBA. Gortat wrócił do normy, znów double-double

2012-04-04 10:25

Trudno nie podziwiać Phoenix Suns, którzy ostatnio osiągnęli bardzo wysoki pułap formy. Zwycięstwo nad Sacramento Kings 109:100  było pokazem basketu na najwyższym poziomie.

Duża w tym zasługa Marcina Gortata, który zdobył 20 punktów i miał 10 zbiórek. Byloby jeszcze lepiej, ale niestety Marcin zebrał "komplet" sześciu fauli i zszedł z boiska.

Suns finiszują ostro i nadal nie stracili nadziei na awans do play off. - Wszystko rozstrzygnie się w meczach wyjazdowych - mówi trener Alvin Gentry. Jeśli będą takie jak ten - Słońca rozbłysną jeszcze mocniej.

Najnowsze