Wielcy z Miami, LeBron James, Dwyane Wade, Chris Bosh grali jakby odrabiali pańszczyznę. Pozwalali teksańczykom zbierać większość piłek z obu tablic, fatalnie egzekwowali rzuty osobiste (13 pudeł). W miarę przebiegu meczu obrona Mavericks była coraz skuteczniejsza, Heat nie mogli odnaleźć ani rytmu, ani koncepcji gry.
No i stało się, to pierwsze mistrzostwo Dallas Mavericks. Dallas szaleje, Niemcy też pieją z triumfu z powodu Nowitzkiego.