Finał NBA. Niemiecka maszyna kontra młot parowy

2011-05-31 4:00

To będzie niesamowite starcie. W wielkim finale NBA dojdzie do walki najlepszych koszykarzy ligi, którzy nie mają wciąż jeszcze w dorobku pierścienia mistrzowskiego - Dirka Nowitzkiego (33 l.) z Dallas Mavericks i LeBrona Jamesa (27 l.) z Miami Heat.

Niemiecki skrzydłowy gra w play-off jak maszyna - zdobywa średnio ponad 28 pkt i nikt nie potrafi go zatrzymać. Występuje w NBA już 13. sezon, ale nigdy nie był mistrzem.

Tytułu nie ma też w dorobku "Król" James, niszczący rywali z siłą młota parowego. Obaj przeżywali już gorycz porażki w finałach, tym bardziej są żądni zwycięstwa. - Drugie miejsce w tej lidze nie istnieje, bo nic się za nie nie dostaje - kwituje Nowitzki.

Przeczytaj koniecznie: NBA. Dirk Nowitzki zdobył 48 pkt

- Stworzyliśmy team z Dwyanem Wade'em i Chrisem Boshem tylko w jednym celu: by zdobyć tytuł - podkreśla James, o którym słynny Scottie Pippen powiedział właśnie, że jest lepszy od jego byłego partnera z mistrzowskich czasów Chicago Bulls, Michaela Jordana.

Wszystkie mecze finałowe NBA pokażą w Polsce stacje Canal+ Sport (na żywo) i Orange Sport (z odtworzenia). Dziś w nocy o 3.00 spotkanie numer 1.

Najnowsze