Marcin Gortat - Polska koszykówka

i

Autor: Eastnews Marcin Gortat - Polska koszykówka

Polska nie zagra na EuroBasket 2017?! FIBA chce zdyskwalifikować biało-czerwonych! [WIDEO]

2016-04-16 18:42

To może być największa wojna w historii nowożytego sportu! Międzynarodowa Federacja Koszykówki postanowiła w brutalny sposób przejąć władzę nad największymi europejskimi rozgrywkami klubowymi w Europie i ostatecznie zlikwidować Euroligę oraz EuroCup. Jak? Najprostszą metodą świata. Zwyczajnie zagroziła dyskwalifikacjami nieposłusznym federacjom!

Polska znalazła się niechlubnym gronie obok najsilniejszych koszykarskich krajów Starego Kontynentu: Turcji, Hiszpanii, Rosji, Włoch, Serbii czy Słowenii. Łącznie dyskwalifikacje zostały wstępnie nałożone na 14 federacji. Piszemy "wstępnie", bo każdej z nich przysługuje jeszcze odwołanie, które należy złożyć do 20 kwietnia 2016 roku.

Kobe Brayant zakończył karierę w LEGENDARNYM stylu. Pogratulował mu nawet Robert Lewandowski!

Co tak zdenerwowało decydentów Międzynarodowej Federacji Koszykówki? Wystarczyło samo zgłoszenie. Stelmet BC Zielona Góra podpisał trzyletnią umowę z Euroleague Commercial Assets. To organizator Euroligi oraz EuroCupu. Te pierwsze to najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe w Europie. FIBA, skonfliktowana z ECU, postanowiła to zmienić i powołała nowiutki twór. Basketball Champions League miała rozpocząć się od początku sezonu 2016/2017. Niestety - większość federacji grzecznie podziękowała za udział w nowiutkich, ale zupełnie niesprawdzonych zawodach. Tym bardziej, Euroliga to już uznana marka w Europie i za występy w niej można uzyskać wymierne korzyści finansowe. Przeciwnie, aniżeli w "koszykarskiej Lidze Mistrzów", która na razie mistrzowską posiada tylko nazwę.

EuroBasket 2017 bez Hiszpanii, bez Turcji i BEZ POLSKI?

Czy to początek wielkiego koszykarskiego kryzysu na Starym Kontynencie? Niewykluczone. FIBA nie chciała negocjować, wybrała metodę kija. Bez marchewki. Włodarze federacji liczą, że nieposłuszni zmiękną i wobec dyskwalifikacji, zdecydują się spełnić twarde warunki. Tyle tylko, że chyba nikomu nie przyszedł do głowy scenariusz negatywny.

A bądźmy szczerzy - EuroBasket 2017 bez Hiszpanii czy Turcji trudno będzie nazwać poważną imprezą. Co znowu raczej nie spodoba się potencjalnym sponsorom, dla których najważniejsze nie są tradycje, historia i nazwa organizatora, a jedynie uczestnicy. Gwiazdy, które przyciągną na trybuny kibiców.


Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze