Zespół Polaka, Washington Wizards, wyrównał stan rywalizacji na 2-2 i walka zaczyna się od nowa. Gortat po raz drugi z rzędu był bardzo aktywny na boisku. Zdobył 12 pkt, zebrał 6 piłek i kilka razy zademonstrował moc "Polskiego Młota". W najważniejszym momencie sezonu znowu modelowo współpracuje z rozgrywającym Czarodziejów Johnem Wallem. - Karmi mnie podaniami jak łyżeczką. Robię się już od tego gruby - śmieje się łodzianin.
Wyniki na żywo, statystyki i tabele -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!