W poniedziałek 7 sierpnia Anita Włodarczyk nie miała swojego najlepszego dnia, ale i tak okazała się niedościgniona w konkursie rzutu młotem na MŚ w lekkoatletyce. Z wynikiem 77,90 nie miała sobie równych i sięgnęła po złoto, a brąz zdobyła inna z biało-czerwonych - Malwina Kopron. Mimo zwycięstwa w zawodach polska mistrzyni świata nie była zadowolona ze swojego występu.
- To był mój najtrudniejszy konkurs w życiu. Byłam strasznie zła na siebie, bo nie tak to sobie wszystko planowałam. Strategia miała być inna, ale cieszę się, że walczyłam i pokazałam charakter, że jestem mocna. Nikomu o tym nie mówiłam, żeby nie denerwować kibiców, ale rzucałam z kontuzją, jakiej doznałam przed MŚ. Czuję spory niedosyt, ale mam nadzieję, że tę złość sportową zostawię na PGE Narodowym na Memoriale Kamili Skolimowskiej - powiedziała Włodarczyk na antenie TVP Sport tuż po zakończeniu konkursu.
- Jestem zła i nie ukrywam tego. Gdy udzielałam wywiadu dla telewizji musiałam kilka razy przekląć, bo chciałam rzucić zdecydowanie dalej. Swój występ oceniam na trzy z plusem, a za technikę dałabym sobie dwóję... Mimo wszystko mam nadzieję, że razem z Malwiną rozwiązałyśmy worek z medalami dla Polski - dodała mistrzyni świata w rozmowie z Super Expressem.
Wyniki finału konkursu rzutu młotem na MŚ w Londynie:
1. Anita Włodarczyk (Polska) - 77,90 m
2. Zheng Wang (Chiny) - 75,98 m
3. Malwina Kopron (Polska) - 74,76 m
4. Wenxiu Zhang (Chiny) - 74,53 m
5. Hanna Skydan (Azerbejdżan) - 73,38 m
6. Joanna Fiodorow (Polska) - 73,04 m
7. Sopie Hitchon (Wlk. Brytania) - 72,32 m
8. Katerina Safrankova (Czechy) - 71,34 m
Błyszczą nie tylko na stadionie. Najpiękniejsze zawodniczki MŚ w Londynie
MŚ w Lekkoatletyce: Potworny błąd sędziów zabrał zawodnikowi medal
MŚ w Londynie: Wenezuelka zdobyła brąz. Pomogła jej polska myśl szkoleniowa