Anita Włodarczyk trafiła do kopalni węgla i zamieniła młot na górniczy pyrlik

2017-10-21 4:00

Anita Włodarczyk (32 l.) cieszy się jeszcze wakacjami po sezonie, w którym wywalczyła złoto mistrzostw świata. Utytułowana młociarka przebywała niedawno w Japonii, a po powrocie do kraju odwiedziła Górny Śląsk. Tam złapała za pyrlik, czyli górniczy młotek.

W Japonii przeżyła trzęsienie ziemi o sile 4,5 stopnia, gdy przebywała na wysokim piętrze w pokoju hotelu w Kawasaki. Nie zraziło jej to do matki ziemi. W Polsce weszła do jej wnętrza. Zwiedziła byłą kopalnię węgla kamiennego Królowa Luiza w Zabrzu. Kilkadziesiąt metrów pod powierzchnią można tam oglądać węglowe wyrobiska i imponujące maszyny górnicze. Można też przejechać się kolejką Karlik, którą górnicy zmierzali na szychtę.

Anita skwapliwie skorzystała z tych podziemnych atrakcji. Czarodziejka lekkoatletycznego młota wzięła do ręki górnicze narzędzie, które przypomina domowy młotek. To pyrlik, którym górnik uderzał w żelosko, urabiając węgiel ze ściany.

Po takim doświadczeniu z pewnością wzbogaci się sportowy "urobek" rekordzistki świata.

Zobacz: Ma tylko 18 lat, a uważa się ją za najseksowniejszą lekkoatletkę świata! [ZDJĘCIA]

Przeczytaj: Joanna Jóźwik to prawdziwa twardzielka. Zobacz wystrzałowy FILM i ZDJĘCIE!

Sprawdź: Maria Andrejczyk zachwyciła na wakacjach. "Niesamowicie piękne ciało" [ZDJĘCIA]

Najnowsze