Zawody Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej zgromadzą na Stadionie Śląskiej kilkudziesięciu medalistów MŚ 2022 oraz igrzysk olimpijskich w Tokio. A rozpocznie je skok o tyczce mężczyzn, który w Chorzowie - co ciekawe – będzie konkurencją poza klasyfikacją Diamentowej Ligi. Jednak zarówno startowe (do kilkudziesięciu tysięcy dolarów), nagrody za lokaty (od 500 do 10 tys. USD) oraz premia za rekord świata (50 tys. USD) przewidziane są w takiej samej wysokości jak dla konkurencji „diamentowych”.
- Mondo Duplantis jest w stanie pobić jeszcze w tym roku własny rekord świata i mam nadzieję, że uczyni to w Chorzowie – powiedział nam przed startem rekordzista Polski Piotr Lisek (30 l.). - A jeszcze bardziej liczy na to moja żona, Ola, która chciałaby po raz pierwszy zobaczyć na własne oczy skok na rekord świata.
Rekord Duplantisa wynosi teraz 6,21 m. Gdyby udało mu się go poprawić w Chorzowie, suma jego wynagrodzeń za ten start doszłaby do pół miliona złotych.
Piotr Lisek skoczył w tym roku 5,81 m. Ale nie podpisuje się pod niedawnymi słowami Władysława Kozakiewicza, że jego kariera pomału dobiega końca.
- Te słowa są zdecydowanie przesadzone i przedwczesne. Nie kończę kariery i liczę na to, że przede mną jest jeszcze kilka miłych wydarzeń. Owszem, świat uciekł, ale trzeba go gonić. Chciałbym w tym roku raz jeszcze skoczyć 5,80, a gdyby się udało wyżej, byłbym bardzo szczęśliwy. Rok jeszcze nie jest stracony. Przed nami mistrzostwa Europy w Monachium. Cały czas walczę i staram się czynić, co w mojej mocy, by pokazać, na co mnie stać. Bo moje treningi są bardzo dobre, a pozostaje mieć nadzieję, że dyspozycja z treningu przeniesie się na starty.
* Wśród mistrzów świata z Eugene w Memoriale Skolimowskiej pojawić się mają młociarze Paweł Fajdek i Brooke Andersen (USA), sprinterki Shelly-Ann Fraser-Pryce i Shericka Jackson (Jamajka) oraz Shaunae Miller-Uibo (Bahamy), 400-metrowiec Michael Norman (USA), trójskoczek Pedro Prichardo (Portugalia), biegaczka długodystansowa Gudaf Tsegay (Etiopia).