Już w sezonie halowym Duplantis pokazał, że on jest teraz numerem 1 w świecie tyczki. W lutym pokonał wysokość 6,17 m na mityngu Copernicus Cup w Toruniu, a kilka dni później poprawił na 6,18 m w Glasgow. Każdy z tych wyników był rekordem globu w hali i rekordem tzw. absolutnym (łączącym rezultaty pod dachem i na otwartej arenie). Do kolekcji brakowało rekordu na stadionie.Do środy rekord życiowy Duplantisa na otwartym stadionie wynosił 6,05 m. Rezultat Bubki z roku 1994 atakował w pierwszej połowie września trzykrotnie, kolejno w Lozannie, Brukseli i Berlinie. Trzykrotnie bez powodzenia. Ale wyszło na to, że do czterech razy sztuka.
Na Stadio Olimpico w Rzymie szwedzki tyczkarz pokonał w pierwszej próbie wysokość 6,00 m, a w drugiej przefrunął nad poprzeczka zawieszona na 6,15 m. Od czwartku należą do niego rekordy: halowy, na otwartej arenie i oczywiście absolutny.
15/02/2020 Armand Duplantis znów POBIŁ REKORD świata! Poprzedni wytrzymał tydzień [WIDEO]Armand Duplantis znów POBIŁ REKORD świata! Poprzedni wytrzymał tydzień [WIDEO]
* W "diamentowym" mityngu w Rzymie wystąpiło troje Polaków. Trzecie lokaty w biegach na 400 metrów zajęli Karol Zalewski (45,48 s) i Justyna Święty-Ersetic (51,94 s), zaś Konrad Bukowiecki był piąty w pchnięciu kulą (20,05 m).