Joanna Jóźwik od początku roku jest naprawdę w wybornej formie. W trwającym sezonie halowym wygrała już biegi na 800 metrów podczas dwóch mityngów - w Dusseldorfie i Karlsruhe - i miała apetyt na więcej. W Toruniu mogła liczyć na wsparcie polskich kibiców i jeszcze przed startem zawodów nie ukrywała, że stawia sobie bardzo wysokie cele.
- Za każdym razem, gdy biegam w Toruniu, to mam najlepszy halowy wynik w sezonie. Mam nadzieję, że także teraz uzyskam rekord sezonu. Szczerze mówiąc, satysfakcjonowałby mnie wynik poniżej 2 minut. To byłby rekord Polski i zdecydowanie najlepszy tegoroczny wynik na świecie. Myślę, że jestem w stanie to zrobić, bo w porównaniu do poprzednich sezonów, jestem zdecydowanie lepiej przygotowana. Powinno się więc udać - zapowiadała biegaczka. I udało się!
Polka zdystansowała resztę stawki i wpadła na metę z czasem 1:59.29. Druga na mecie Anita Hinriksdottir z Islandii straciła do niej ponad dwie sekundy! Taki wynik polskiej biegaczki oznacza, że pobiła ona halowy rekord na 800 metrów. Dotychczas należał on do Lidii Chojeckiej, która ustanowiła go osiemnaście lat temu! Ponadto Jóźwik jest jak na razie jedyną biegaczką na świecie, która w tym sezonie pokonała ten dystans poniżej dwóch minut.