W Toruniu Bukowiecki rozpoczął konkurs pchnięcia kulą od wyniku 20 metrów i 83 centymetrów. W swojej drugiej próbie pchnął na odległość 22 metrów, czyli tak jak nie dokonał tego jeszcze żaden z Polaków. Tym samym Bukowiecki pobił należący do niego rekord Polski. Prawie rok temu w Belgradzie, podczas halowych mistrzostw Europy 20-latek z wynikiem 21 metrów i 97 centymetrów pobił rekord Tomasza Majewskiego i wywalczył złoty medal na międzynarodowej imprezie.
No to nam teraz Konrad Bukowiecki zaimponował. Absolutny rekord Polski Mityng Copernicus Cup, w którym występują https://t.co/td6hZMExIq. Ewa Swoboda, Piotr Lisek i Adam Kszczot oglądajcie w TVP 2, aplikacji i tutaj https://t.co/lzl6FHmLuR pic.twitter.com/FI5ktYmMMF
— TVP Sport (@sport_tvppl) February 15, 2018
Podczas mityngu Copernicus Cup Bukowiecki zaliczył jedynie dwa podejścia. To rekordowe było ostatnim poprawnym pchnięciem 20-latka, lecz pozwoliło mu wygrać konkurs. Kolejne próby Bukowieckiego okazały się nieudane, do czego przyczyniła się z pewnością euforia zawodnika, który sam był zaskoczony swoją dyspozycją, a z tyłu głowy wciąż wspominał rekordowe podejście. Za jego plecami uplasowali się Czech Tomas Stanek z wynikiem 21 metrów i 83 centymetrów oraz Michał Haratyk, który pchnął na odległość 21 metrów i 12 centymetrów.