Ferdinand Omanyala

i

Autor: Hartmut Boesener/Imago Sport/East News

Miał nie startować, ale wystartuje. Problemy wizowe mistrza Afryki. Ferdinand Omanyala bierze azymut na Eugene

2022-07-14 16:19

Jest mistrzem i rekordzistą Afryki na dystansie 100 m (9,77 s w ub. roku). W tym roku ma trzeci czas na świecie (9,85 s). A jednak lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Eugene o mały włos nie przeszły koło nosa Ferdinandowi Omanyali (26 l.). Kenijski sprinter otrzymał wizę Stanów Zjednoczonych półtorej doby przed startem.

Przedbiegi na dystansie 100 m mężczyzn zaplanowane są w Eugene w piątek 15 lipca o godz. 18.50 czasu miejscowego (czyli o 3.50 w nocy z piątku na sobotę wg czasu środkowoeuropejskiego i o 4.50 wg czasu kenijskiego).

Omanyala zdążył już przekazać, że z powodu nieotrzymania na czas wizy nie wystąpi w czempionacie, kiedy w czwartek rano niespodziewanie nastąpił zwrot sytuacji. Wydano mu wizę w konsulacie USA w Nairobi.

- Wezwano mnie, żebym przyjechał i odebrał paszport, bo moja wiza jest gotowa – powiedział biegacz. - To ogromna ulga. Teraz mam nadzieję, że będę w Oregonie przed rozpoczęciem biegów, a mój start jest zaplanowany na około czwartą rano czasu kenijskiego, czyli na sobotni poranek.

Sprinter nabrał nadziei, że wystartować się uda. W chwili, gdy przekazujemy tę wiadomość wiemy, że według jego deklaracji „czeka [w Nairobi] na najbliższy lot do stanu Oregon” i że jest przekonany, że będzie rywalizować.

Omanyala miał wejść na pokład katarskich linii lotniczych dzisiaj, w czwartek o 18.00 czasu miejscowego, by polecieć do Dubaju, a stamtąd przesiąść się na lot do Oregonu. Lądowanie przewidziano w USA przewidziano w piątek, na 2 godziny i 40 minut przed startem.

Rzecznik Ferdinanda Omanyali powiedział niejasno agencji Reutera, że opóźnienie było prawdopodobnie spowodowane znacznymi zaległościami w sprawach wynikających z restrykcji z powodu COVID-19.

A kto zawinił?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze