Mistrzyni olimpijska w szpitalu. Rosa Mota walczy o powrót do zdrowia
Mistrzyni olimpijska w maratonie Rosa Mota trafiła w poniedziałek na oddział intensywnej terapii w szpitalu w Porto w następstwie komplikacji związanych z zabiegiem usunięcia tętniaka aorty brzusznej. 66-latka wciąż intensywnie uprawiała sport, biorąc udział w zawodach w kraju i zagranicą. Jak przekazały w poniedziałek media powołujące się władze placówki medycznej, stan Moty jest stabilny, a zawodniczce, uznawanej za jedną z najlepszych w historii kobiecego maratonu, nie grozi utrata życia.
Według publicznej telewizji RTP późnym wieczorem sportsmenka powinna zostać poddana kolejnej operacji. Mota trafiła do szpitala w Porto w związku z komplikacjami, jakich doznała w styczniu po jednym z maratonów, w których pomimo zaawansowanego wieku wciąż regularnie uczestniczyła.
W grudniu Rosa Mota pobiegła w zawodach w Lizbonie i Madrycie, na krótszych dystansach – 10 km. W stolicy Portugalii pobiła 15 grudnia rekord świata kobiet w kategorii wiekowej 65-69 lat z czasem 38.37. Rezultat ten poprawiła w sylwestrowym biegu w Madrycie, uzyskując czas 38.25.
Kim jest Rosa Mota, mistrzyni olimpijska z Seulu?
Największym sukcesem Portugalki było zdobycie na igrzyskach olimpijskich w Seulu w 1988 r. złotego medalu w maratonie. Mota miała już wówczas brązowy medal zdobyty podczas igrzysk w Los Angeles w 1984 r. W 1987 r. w Rzymie biegaczka została mistrzynią świata w maratonie. W swoim dorobku posiada też m.in. trzy tytuły mistrzyni Europy.